Wiele lat przed spotkaniem z nim, George'a Murraya pomysł na David Bowie było to, że piosenkarz „Fame” był większy niż życie. Dosłownie. „Moje pierwsze wrażenie po spotkaniu z nim było zupełnie inne niż moje pierwsze prawdziwe wrażenie na jego temat jako osobowości” – mówi George Życie Hollywood przed jego długo oczekiwanym występem w Światowa konwencja fanów Davida Bowiego 2023 , który odbędzie się w nowojorskim Racket w dniach 17–18 czerwca. „Co” – mówi Murray – „to właśnie zobaczyłem, zanim zacząłem z nim pracować przy billboardzie, który RCA umieściła na 6th Avenue na Manhattanie wraz z premierą albumu Diamentowe psy . A moja reakcja brzmiała: „Co to jest?”
Ten obraz był prawdopodobnie grafiką albumu wykonaną przez artystę Guya Peellaerta który przedstawiał Bowiego jako pół człowieka, pół psa. „Słyszałem „Space Oddity” – [to] fajna piosenka, ale tak naprawdę nie poszedłem za nim, żeby zobaczyć jego zdjęcie. To było, nie chcę powiedzieć, szokujące, ale wyjątkowe i dające do myślenia” – mówi Murray. „Więc kiedy go spotkałem po raz pierwszy, nie był taki. Awansował przez kilka lat, ale spotkałem go w studiu prób, gdzie zostałem poproszony o przyjazd do Kalifornii, aby zagrać na Stacja Do Stacji album, który, patrząc wstecz, był dla mnie tak naprawdę przesłuchaniem na żywo”.
„Ale po raz pierwszy spotkałem [Bowiego] w studiu prób” – dodaje. W 1975 roku Murray przyleciał z Nowego Jorku na prośbę swojego przyjaciela z Bronx Community College, perkusisty Dennisa Davisa i gitarzysta Carlosa Alomara. „ Dennis, Carlos i ja spotkaliśmy go w studiu prób w Hollywood przy Cahuenga Boulevard. I wtedy wszedł jako zwykły człowiek, uścisnął mi dłoń i powiedział: „Cześć, jestem David”.
Od tego momentu George Murray grał na basie w jednym z najbardziej twórczych okresów Bowiego. Po Stacja Do Stacji , Który Rolling Stone'a mówi, że ma „jedne z najwspanialszych piosenek w karierze Bowiego”, George nadal grał z Bowie w ramach D.A.M. trio, pomagając Bowiemu kształtować albumy „The Berlin Trilogy” – lata 77 Niski I „Bohaterowie” i lata 1979 Lokator – a także lata 80 Straszne Potwory (i Super Creepy) . Chociaż odbiór komercyjny i krytyczny był wówczas mieszany, albumy przetrwały zrewolucjonizować rocka I inspirować przyszłe pokolenia muzyków , gdzie albumy te są obecnie uważane za jedne z najlepszych w dorobku Bowiego.
To bas George'a słyszymy w utworach „Sound and Vision”, „Golden Years”, „Heroes”, „Fashion” i „Ashes To Ashes” – piosenkach, które zdefiniowały dziedzictwo Bowiego po jego śmierci w 2016 roku. Jednak George Murray mówi o czasie spędzonym z Bowie z ciepłem, słodyczą i niezwykłą pokorą.
pan i gotowanie na 3 palnikach
Piosenki, na których grał George Murray, na stałe zakorzeniły się w życiu codziennym. Jego linia basu pomogła położyć podwaliny pod nowoczesny rock – a także post-punk, muzykę alternatywną i niezliczoną ilość innych mglistych gatunków. Jest szansa, że jeszcze w tym tygodniu usłyszymy grę George’a. „Przyjemnie było słuchać „Golden Years” w sklepie spożywczym” – mówi. Ale George, pokorny i twardo stąpający po ziemi, nigdy nie zwraca uwagi na fakt, że to on gra.
„Byłoby tak, gdybym zobaczył, że muzyka w tamtym momencie kogoś uchwyciła, ale zazwyczaj ludzie tak nie robią, nie w takim otoczeniu” – mówi. „Od czasu do czasu ten i „Ashes to Ashes” często to słyszę. I „Bohaterowie”, czasem „Bohaterowie”.
„Pochlebiło mi, gdy producent umieścił pełną wersję „Heroes” w Earl’s Court Sen o Moonage'u ” – mówi, nawiązując do filmu z 2022 roku, szczegółowo opisującego życie Bowiego – „ponieważ wszystko inne to tylko fragmenty, ale to był pełny utwór. Można było powiedzieć, że był to hymn grany na stadionie. I bardzo mi się to podobało. Kocham to.'
Złap George'a Murraya i nie tylko - w tym Carlosa Alomara, Carmine Rojas, Tim Palmer i Robin Clark - na Światowa konwencja fanów Davida Bowiego 2023 , który odbędzie się w nowojorskim Racket w dniach 17–18 czerwca.