Główny Innowacja Elon Musk, Tesla popychają pracowników fabryk na skraj, gdy zyski rosną

Elon Musk, Tesla popychają pracowników fabryk na skraj, gdy zyski rosną

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, gestykuluje, gdy przybywa, aby odwiedzić plac budowy przyszłego amerykańskiego giganta samochodów elektrycznych Tesla, 3 września 2020 r. w Gruenheide pod Berlinem.ODD ANDERSEN/AFP przez Getty Images



Nowa pandemia koronawirusa nie spowolniła Tesla Motors. Producent samochodów elektrycznych i ulubieniec giełdy zbudował 144 000 samochodów w ciągu ostatnich trzech miesięcy, firma ogłosiła 2 października . To nowy rekord, który firma zamierza ponownie pobić przed końcem 2020 roku.

Może to również złamać pracowników jego fabryki.

Pod względem finansowym firma i jej założyciel, przemysłowiec i osobowość mediów społecznościowych Elon Musk nigdy nie mieli lepszego roku. Musk jest teraz piątą najbogatszą osobą na świecie, ponieważ cena akcji firmy gwałtownie wzrosła z 72 dolarów w marcu do prawie 500 dolarów pod koniec sierpnia. Następnie, po podziale na początku września, firmie udało się sprzedać dodatkowe akcje o wartości 5 miliardów dolarów w ciągu zaledwie trzech dni. Ogromna płynność, nieco ponad dwa lata później Tesli prawie skończyły się pieniądze .

Pracownicy Tesli i zwolennicy pracowników twierdzą, że firma ryzykuje zdrowie i bezpieczeństwo swoich pracowników, nieustępliwie dążąc do tych krzykliwych liczb. Aby osiągnąć rekordową liczbę produkowanych samochodów, Tesla opiera się na swojej nowej Gigafactory w Chinach, ale także opiera się na swoich amerykańskich pracownikach. Od sierpnia pracownicy fabryki w Fremont w Kalifornii zostali poinformowani, że będą spędzać dużo więcej czasu w pracy: sześć dni w tygodniu, sześćdziesiąt godzin w tygodniu.

Coś musi dać i wkrótce, powiedział Branton Philips, który pracuje na linii produkcyjnej firmy Model 3. (Philips zgodził się rozmawiać z mediami i może to zrobić bez obawy o wypowiedzenie, tylko po to, by omówić to, co uważa za ryzykowne standardy bezpieczeństwa.) Oprócz długich godzin pracy Tesla nadal ma znaczną rotację pracowników. Nowe ciała wjeżdżające i wyjeżdżające, importowane do Bay Area z całej Kalifornii, stwarzają ryzyko COVID.

Piżmo jest słynny sceptyk COVID , ale rzeczywistość pandemii i towarzyszącej jej depresji oznacza, że ​​pracownicy są zarówno najbardziej bezbronni ekonomicznie, jak i najmniej zdolni do przeforsowania tradycyjnych taktyk organizacyjnych.

Po tym, jak w marcu władze zdrowotne hrabstwa Alameda nakazały zamknięcie fabryki firmy w Fremont w Kalifornii, Musk publicznie zakwestionował śmiertelność koronawirusa, zanim niesławnie przeciwstawił się rządowi, kiedy ponownie otworzył drzwi fabryki w maju. Jakąkolwiek próbę odepchnięcia, prawną lub polityczną, Musk zmiażdżył pozwem. Upuścił go, gdy Elon zagroził pozwem, doradca nadzorcy hrabstwa mówi Bragancaowi, opisując ogólne podejście Tesli. Urzędnicy wyborczy polecili personelowi, aby w ogóle nie angażował się w kontakt z Teslą, mówi doradca.

Od tego czasu produkcja stale rosła. Produkcja nadal rosła, zarówno przez letni wzrost pandemii w Bay Area, jak i przez niebezpieczne, wypełnione dymem powietrze z pożaru, które okryło region w sierpniu i wrześniu. Prawdę mówiąc, mniej więcej wtedy, gdy niebo nad Zatoką przybrało dystopijne odcienie pomarańczy, a pyły z pożarów wypełniły ich płuca, było to, gdy Musk zwiększył liczbę godzin wymaganych od pracowników.

Kontynuowaliśmy rampę Modelu Y w Fabryce Fremont w drugim kwartale 2020 r., a po zaledwie czterech skumulowanych miesiącach produkcji w pierwszej połowie roku, głównie z powodu zawieszeń produkcyjnych, wyszliśmy z kwartału z tygodniową produkcją porównywalną do Modelu 3 po ponad dziewięciu miesiącach jego rampy, firma zgłoszone w ostatnim raporcie kwartalnym, w lipcu . Zamierzamy zwiększyć moce produkcyjne dla Modelu 3 i Modelu Y w Fabryce Fremont w drugiej połowie 2020 r., zgodnie z wcześniejszymi planami.

Dokładnie to, w jaki sposób Tesla uczyniła swoją fabrykę w Fremont bezpieczniejszą i spełniła wymogi dotyczące dystansu społecznego, jest tajemnicą państwową — hrabstwo Alameda odmówiło ujawnienia tych szczegółów w odpowiedzi na prośbę o publiczne nagrania, a zespół prasowy Tesli nie odpowiedział na prośbę o komentarz do tego artykułu . Ale prawdopodobnie oznaczało to, że zatrudnienie większej liczby osób jest niemożliwe. Tak więc nadgodziny.

I nawet gdy jakość powietrza w Bay Area i w całej północnej Kalifornii była tak zalana dymem, że stanowiła zagrożenie dla zdrowia prawie wszystkich osób wypoczywających na świeżym powietrzu, Tesla odmówił rozważenia pozwolenia pracownikom na pozostanie w domu, dopóki wskaźnik jakości powietrza nie przekroczy 300. poza bardzo niezdrowym i niebezpiecznym terytorium. FREMONT, KALIFORNIA – 15 CZERWCA: Pracownik Tesli Carlos Gabriel trzyma znak podczas demonstracji przed fabryką Tesli 15 czerwca 2020 r. w Fremont w Kalifornii. Garstka pracowników Tesli zorganizowała protest przed fabryką Tesli, żądając, aby gubernator Kalifornii Gavin Newsom wysłał inspektorów CAL-OSHA do fabryki, aby sprawdzili warunki pracy podczas pandemii koronawirusa COVID-19.Justin Sullivan/Getty Images








Prawo stanowe oznacza, że ​​pracownicy otrzymują półtora czasu pracy po 40 godzinach pracy. To może brzmieć słodko dla milionów Amerykanów bez pracy lub poszukujących pracy w roku, w którym oficjalna stopa bezrobocia wzrosła z ponad 14 procent do około 8 procent. według najnowszych statystyk .

Z drugiej strony, długie godziny pracy są wyraźnie niezdrowe: choroby serca, nadciśnienie, niepokój, brak snu i złe nawyki wszystkie kojarzą się z ponad 40-godzinnymi tygodniami pracy . W ten sposób Tesla na wiele sposobów zwiększa podatność swoich pracowników na COVID-19.

Było piekło! Philips napisał przez SMS.

Zorganizowany odpór pracowników wydaje się mało prawdopodobny, biorąc pod uwagę zarówno okoliczności przedstawione przez pandemię, jak i historię stosunków pracy Muska.

W przeszłości Muskowi udało się na różne sposoby powstrzymać swoich pracowników przed wstępowaniem do związków zawodowych i forsowaniem wyższych płac i lepszych świadczeń, w tym: według sprawy przed Krajową Radą Stosunków Pracy , jawny odwet, zwalnianie pracowników próbujących się zorganizować. Nie jest to teraz konieczne, ponieważ tradycyjne organizowanie pracowników – spotykanie ludzi twarzą w twarz, prowadzenie dyskusji, chodzenie na więcej spotkań – jest niemożliwe lub niebezpieczne podczas COVID-19.

Zamiast tego ludzie na poziomie zarządu zaczynają się odpychać, prowadzeni przez inwestora wpływowego o imieniu Kristin Hull .

Hull jest inwestorem wpływowym oraz założycielem i dyrektorem generalnym Nia Impact Capital, fundusz z siedzibą w Bay Area, który inwestuje kapitał w społecznie świadome firmy .

Z misją rozpowszechniania samochodów elektrycznych i odzwyczajania świata motoryzacyjnego od paliw kopalnych, Tesla jest oczywistą inwestycją dla Nia Capital, która ma znaczną inwestycję w firmę. Ale co do bardzo zróżnicowanego, integracyjnego i świetnego miejsca pracy dla pracowników?

Tesla nie należy do tej kategorii, powiedział Hull w niedawnym wywiadzie telefonicznym dla Bragancaa. „Kultura bro” nie jest tam żartem.

Hull i Nia sponsorowali niedawną uchwałę akcjonariuszy, która nakłaniałaby kierownictwo Muska i Tesli do zmiany praktyk HR i zakończenia przymusowego, obowiązkowego arbitrażu dla pracowników, którzy wnoszą bezprawne zwolnienie z pracy lub skargi dotyczące dyskryminacji rasowej. Obowiązkowy arbitraż oznacza, że ​​postępowanie i ostateczne wyniki są przypieczętowane.

Ta rezolucja, wraz z inną, która nakłaniałaby Teslę do rozważenia podstawowych standardów praw człowieka – niemało uwagi, gdy produkcja rośnie w Gigafactory w Chinach, kraju nie znanym z ochrony dobrobytu pracowników przemysłowych – została poważnie odrzucona. (Musk, który kontroluje około 19 procent akcji głosujących Tesli, przeciw obu, zgodnie z wynikami głosowania. )

Zarówno przed, jak i po, Hull próbował skontaktować się z pracownikami Tesli, aby usłyszeć ich obawy i spróbować rozwiązać je z innymi udziałowcami.

I nie wiem, co się dzieje, ale nie czują się upoważnieni do wypowiadania się – powiedziała. Wiele osób mówiło mi: „To problem, ale nie czuję się komfortowo, gdy o tym rozmawiam”. Nie mogą się odezwać.

Nie próbuję krytykować Elona, ​​dodała. Staram się mu pomóc z pewnymi martwymi punktami, które wszyscy mamy.

Hull pozostaje fanem Tesli i wciąż ma nadzieję, że zmieni zdanie Muska.

Jeśli uda im się przyswoić tę kulturę firmy, a ludzie, którzy przychodzą tam do pracy, czują się pozytywnie i czują, że są traktowani jak cała istota ludzka, to naprawdę może być najlepsza firma na świecie – powiedziała. Nie ma wątpliwości, czy Elon w pojedynkę zakłócił cały przemysł motoryzacyjny. Czy mogą również przewodzić sprawiedliwości społecznej i rasowej? Absolutnie.

Chcemy, aby pracownicy byli zasobem, w który chcesz zainwestować i docenić, a nie wydatkiem.

Artykuły, Które Możesz Lubić :