Nowa pandemia koronawirusa nie spowolniła Tesla Motors. Producent samochodów elektrycznych i ulubieniec giełdy zbudował 144 000 samochodów w ciągu ostatnich trzech miesięcy, firma ogłosiła 2 października . To nowy rekord, który firma zamierza ponownie pobić przed końcem 2020 roku.
Może to również złamać pracowników jego fabryki.
Pod względem finansowym firma i jej założyciel, przemysłowiec i osobowość mediów społecznościowych Elon Musk nigdy nie mieli lepszego roku. Musk jest teraz piątą najbogatszą osobą na świecie, ponieważ cena akcji firmy gwałtownie wzrosła z 72 dolarów w marcu do prawie 500 dolarów pod koniec sierpnia. Następnie, po podziale na początku września, firmie udało się sprzedać dodatkowe akcje o wartości 5 miliardów dolarów w ciągu zaledwie trzech dni. Ogromna płynność, nieco ponad dwa lata później Tesli prawie skończyły się pieniądze .
Pracownicy Tesli i zwolennicy pracowników twierdzą, że firma ryzykuje zdrowie i bezpieczeństwo swoich pracowników, nieustępliwie dążąc do tych krzykliwych liczb. Aby osiągnąć rekordową liczbę produkowanych samochodów, Tesla opiera się na swojej nowej Gigafactory w Chinach, ale także opiera się na swoich amerykańskich pracownikach. Od sierpnia pracownicy fabryki w Fremont w Kalifornii zostali poinformowani, że będą spędzać dużo więcej czasu w pracy: sześć dni w tygodniu, sześćdziesiąt godzin w tygodniu.
Coś musi dać i wkrótce, powiedział Branton Philips, który pracuje na linii produkcyjnej firmy Model 3. (Philips zgodził się rozmawiać z mediami i może to zrobić bez obawy o wypowiedzenie, tylko po to, by omówić to, co uważa za ryzykowne standardy bezpieczeństwa.) Oprócz długich godzin pracy Tesla nadal ma znaczną rotację pracowników. Nowe ciała wjeżdżające i wyjeżdżające, importowane do Bay Area z całej Kalifornii, stwarzają ryzyko COVID.
Piżmo jest słynny sceptyk COVID , ale rzeczywistość pandemii i towarzyszącej jej depresji oznacza, że pracownicy są zarówno najbardziej bezbronni ekonomicznie, jak i najmniej zdolni do przeforsowania tradycyjnych taktyk organizacyjnych.
Po tym, jak w marcu władze zdrowotne hrabstwa Alameda nakazały zamknięcie fabryki firmy w Fremont w Kalifornii, Musk publicznie zakwestionował śmiertelność koronawirusa, zanim niesławnie przeciwstawił się rządowi, kiedy ponownie otworzył drzwi fabryki w maju. Jakąkolwiek próbę odepchnięcia, prawną lub polityczną, Musk zmiażdżył pozwem. Upuścił go, gdy Elon zagroził pozwem, doradca nadzorcy hrabstwa mówi Bragancaowi, opisując ogólne podejście Tesli. Urzędnicy wyborczy polecili personelowi, aby w ogóle nie angażował się w kontakt z Teslą, mówi doradca.
Od tego czasu produkcja stale rosła. Produkcja nadal rosła, zarówno przez letni wzrost pandemii w Bay Area, jak i przez niebezpieczne, wypełnione dymem powietrze z pożaru, które okryło region w sierpniu i wrześniu. Prawdę mówiąc, mniej więcej wtedy, gdy niebo nad Zatoką przybrało dystopijne odcienie pomarańczy, a pyły z pożarów wypełniły ich płuca, było to, gdy Musk zwiększył liczbę godzin wymaganych od pracowników.
Kontynuowaliśmy rampę Modelu Y w Fabryce Fremont w drugim kwartale 2020 r., a po zaledwie czterech skumulowanych miesiącach produkcji w pierwszej połowie roku, głównie z powodu zawieszeń produkcyjnych, wyszliśmy z kwartału z tygodniową produkcją porównywalną do Modelu 3 po ponad dziewięciu miesiącach jego rampy, firma zgłoszone w ostatnim raporcie kwartalnym, w lipcu . Zamierzamy zwiększyć moce produkcyjne dla Modelu 3 i Modelu Y w Fabryce Fremont w drugiej połowie 2020 r., zgodnie z wcześniejszymi planami.
Dokładnie to, w jaki sposób Tesla uczyniła swoją fabrykę w Fremont bezpieczniejszą i spełniła wymogi dotyczące dystansu społecznego, jest tajemnicą państwową — hrabstwo Alameda odmówiło ujawnienia tych szczegółów w odpowiedzi na prośbę o publiczne nagrania, a zespół prasowy Tesli nie odpowiedział na prośbę o komentarz do tego artykułu . Ale prawdopodobnie oznaczało to, że zatrudnienie większej liczby osób jest niemożliwe. Tak więc nadgodziny.
I nawet gdy jakość powietrza w Bay Area i w całej północnej Kalifornii była tak zalana dymem, że stanowiła zagrożenie dla zdrowia prawie wszystkich osób wypoczywających na świeżym powietrzu, Tesla odmówił rozważenia pozwolenia pracownikom na pozostanie w domu, dopóki wskaźnik jakości powietrza nie przekroczy 300. poza bardzo niezdrowym i niebezpiecznym terytorium. FREMONT, KALIFORNIA – 15 CZERWCA: Pracownik Tesli Carlos Gabriel trzyma znak podczas demonstracji przed fabryką Tesli 15 czerwca 2020 r. w Fremont w Kalifornii. Garstka pracowników Tesli zorganizowała protest przed fabryką Tesli, żądając, aby gubernator Kalifornii Gavin Newsom wysłał inspektorów CAL-OSHA do fabryki, aby sprawdzili warunki pracy podczas pandemii koronawirusa COVID-19.Justin Sullivan/Getty Images
Prawo stanowe oznacza, że pracownicy otrzymują półtora czasu pracy po 40 godzinach pracy. To może brzmieć słodko dla milionów Amerykanów bez pracy lub poszukujących pracy w roku, w którym oficjalna stopa bezrobocia wzrosła z ponad 14 procent do około 8 procent. według najnowszych statystyk .
Z drugiej strony, długie godziny pracy są wyraźnie niezdrowe: choroby serca, nadciśnienie, niepokój, brak snu i złe nawyki wszystkie kojarzą się z ponad 40-godzinnymi tygodniami pracy . W ten sposób Tesla na wiele sposobów zwiększa podatność swoich pracowników na COVID-19.
Było piekło! Philips napisał przez SMS.
Zorganizowany odpór pracowników wydaje się mało prawdopodobny, biorąc pod uwagę zarówno okoliczności przedstawione przez pandemię, jak i historię stosunków pracy Muska.
W przeszłości Muskowi udało się na różne sposoby powstrzymać swoich pracowników przed wstępowaniem do związków zawodowych i forsowaniem wyższych płac i lepszych świadczeń, w tym: według sprawy przed Krajową Radą Stosunków Pracy , jawny odwet, zwalnianie pracowników próbujących się zorganizować. Nie jest to teraz konieczne, ponieważ tradycyjne organizowanie pracowników – spotykanie ludzi twarzą w twarz, prowadzenie dyskusji, chodzenie na więcej spotkań – jest niemożliwe lub niebezpieczne podczas COVID-19.
Zamiast tego ludzie na poziomie zarządu zaczynają się odpychać, prowadzeni przez inwestora wpływowego o imieniu Kristin Hull .
Hull jest inwestorem wpływowym oraz założycielem i dyrektorem generalnym Nia Impact Capital, fundusz z siedzibą w Bay Area, który inwestuje kapitał w społecznie świadome firmy .
Z misją rozpowszechniania samochodów elektrycznych i odzwyczajania świata motoryzacyjnego od paliw kopalnych, Tesla jest oczywistą inwestycją dla Nia Capital, która ma znaczną inwestycję w firmę. Ale co do bardzo zróżnicowanego, integracyjnego i świetnego miejsca pracy dla pracowników?
Tesla nie należy do tej kategorii, powiedział Hull w niedawnym wywiadzie telefonicznym dla Bragancaa. „Kultura bro” nie jest tam żartem.
Hull i Nia sponsorowali niedawną uchwałę akcjonariuszy, która nakłaniałaby kierownictwo Muska i Tesli do zmiany praktyk HR i zakończenia przymusowego, obowiązkowego arbitrażu dla pracowników, którzy wnoszą bezprawne zwolnienie z pracy lub skargi dotyczące dyskryminacji rasowej. Obowiązkowy arbitraż oznacza, że postępowanie i ostateczne wyniki są przypieczętowane.
Ta rezolucja, wraz z inną, która nakłaniałaby Teslę do rozważenia podstawowych standardów praw człowieka – niemało uwagi, gdy produkcja rośnie w Gigafactory w Chinach, kraju nie znanym z ochrony dobrobytu pracowników przemysłowych – została poważnie odrzucona. (Musk, który kontroluje około 19 procent akcji głosujących Tesli, przeciw obu, zgodnie z wynikami głosowania. )
Zarówno przed, jak i po, Hull próbował skontaktować się z pracownikami Tesli, aby usłyszeć ich obawy i spróbować rozwiązać je z innymi udziałowcami.
I nie wiem, co się dzieje, ale nie czują się upoważnieni do wypowiadania się – powiedziała. Wiele osób mówiło mi: „To problem, ale nie czuję się komfortowo, gdy o tym rozmawiam”. Nie mogą się odezwać.
Nie próbuję krytykować Elona, dodała. Staram się mu pomóc z pewnymi martwymi punktami, które wszyscy mamy.
Hull pozostaje fanem Tesli i wciąż ma nadzieję, że zmieni zdanie Muska.
Jeśli uda im się przyswoić tę kulturę firmy, a ludzie, którzy przychodzą tam do pracy, czują się pozytywnie i czują, że są traktowani jak cała istota ludzka, to naprawdę może być najlepsza firma na świecie – powiedziała. Nie ma wątpliwości, czy Elon w pojedynkę zakłócił cały przemysł motoryzacyjny. Czy mogą również przewodzić sprawiedliwości społecznej i rasowej? Absolutnie.
Chcemy, aby pracownicy byli zasobem, w który chcesz zainwestować i docenić, a nie wydatkiem.