gdzie umarł Stan Lee?
Odkąd Marvel pokazał Nicka Fury'ego Samuela L. Jacksona podchodzącego do Tony'ego Starka z Roberta Downeya Jr., aby przedstawić inicjatywę Avengers w 2008 roku Człowiek z żelaza , scena po napisach stała się podstawą kręcenia filmów franczyzowych. To jest teraz błyskotliwe, kreatywne urządzenie, które będzie drażnić fanów tym, co nadejdzie w przyszłych odcinkach przebojowej serii.
Warner Bros. i Legendary Entertainment Pokemon: Detektyw Pikachu trafi do kin w ten weekend i możesz zapytać, czy też ma scenę po napisach. Cóż, bez pełnego zanurzenia się w terytorium spoilerów, możemy powiedzieć, że tak nie mieć jakiekolwiek napisy końcowe. Przepraszam za rozczarowanie.
Subskrybuj biuletyn informacyjny Braganca’s Entertainment
Ale to niekoniecznie oznacza, że nie powinniśmy oczekiwać, że zobaczymy więcej akcji na żywo na dużym ekranie Pokemony historie. Detektyw Pikachu zapewnia więcej niż wystarczającą ilość paszy na podróż powrotną na ten świat i równie dobrze może być początek nowej hollywoodzkiej franczyzy . Tak przynajmniej uważają Warner Bros. i Legendary.
W styczniu było zgłoszone że 22 Skocz Street scenarzysta Oren Uziel został zatrudniony do pracy nad sequelem Detektyw Pikachu , pokaz wielkiego zaufania do nieruchomości. W tym samym czasie, plotki zaczął wirować, że akcja na żywo Pokemony Czerwony i niebieski film był w fazie rozwoju, choć nigdy nie zostało to potwierdzone. Następnie, w marcu, legendarni menedżerowie zaczęli rozglądać się za potencjałem Pokemony Kinowy wszechświat .
Niestety tak nie wygląda Detektyw Pikachu zarobi w kasie tyle samo pieniędzy, ile niektórzy prognostyczni sądzili. Jest na dobrej drodze do otwarcia od 50 do 70 milionów dolarów w Ameryce Północnej i od 50 do 60 milionów dolarów w Chinach. Projekcje wskazują, że światowe otwarcie filmu wyniesie około 150 milionów dolarów.
Studia prawdopodobnie wolałyby globalny debiut o wartości ponad 200 milionów dolarów. Ale 150 milionów dolarów – zabudżetowane Detektyw Pikachu nie musi robić Avengers: Koniec gry pieniądze, które należy uznać za hit. Wystarczy, że zarobi solidny zysk w stosunku do kosztów i zostanie przyzwoicie przyjęty przez kinomanów. Ten wyczyn jest w zasięgu ręki.