Jeśli prezydent Donald Trump zostaje ponownie wybrany , nietrudno wyobrazić sobie scenariusz, w którym pospiesznie wpędza nasz kraj w wojnę termojądrową. Więc kiedy nieuchronnie nadchodzi apokalipsa , dlaczego nie pozwolić ultrabogatym przetrwać w pełnym luksusie? Jasne, niech 1% ponownie zaludni rasę ludzką swoimi wykwintnymi gustami, stylami i żonami trofeów.
Czy nie nazywa się to darwinizmem społecznym?
Ten 1% ma już przewagę na tym świecie, dlatego dobrze jest (dla nich) widzieć, że uber-bogaci nadal będą mieli wygodne życie, gdy nastąpi nuklearna zagłada planety.
Aby złagodzić obecną paranoję związaną z niepewnością naszej planety, pojawiło się wiele start-upów, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na luksusowe bunkry budowane dla miliarderów. Zgadza się, twój bunkier na koniec świata nie musi znosić tak zmarszczonej twarzy, ponurej egzystencji. Zamiast tego możesz umieścić fabrykę w prefabrykowanym schronie przeciwatomowym, podczas gdy biedni drapią twoje metalowe drzwi, zabezpieczają drzwi i próbują dostać się do środka, gdy planeta jest napromieniowana. Po prostu weź martini, podkręć Beyoncé na tym high-endowym systemie dźwiękowym i zagłuszaj ich krzyki w ognistym piekle.
Gary Lynch, dyrektor generalny firmy z siedzibą w Teksasie Wschodząca firma S , powiedział CNN, że sprzedaż stalowych bunkrów firmy wzrosła po wyborach prezydenckich w 2016 r. – o 700%.
Jakaś hipoteza dlaczego?
Rising S oferuje nawet konstrukcję tego, co nazywa prezydencki , w ramach luksusowej serii schronów przeciwbombowych, wraz z centrum fitness, szklarnią i wystarczającą ilością łóżek dla 38 osób. To wszystko może być twoje za cenę 4 200 000 $.