Główny Zdrowie Dlaczego dzieci powinny pomijać szkołę

Dlaczego dzieci powinny pomijać szkołę

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
(L-P) Dzieci Dario, Natalie, Eleni i Ferhart z przedszkola „Schneckenhaus” spacerują ścieżką ze swoimi nowymi tornistrami 5 czerwca 2013 r. w Berlinie, Niemcy. (Zdjęcie: Andreas Rentz/Getty Images)



Dziś rano znowu się spóźniliśmy. W dzisiejszych czasach sekretarka szkolna po prostu spóźnia się na pomarańczowej przepustce za spóźnienie i wysyła nas w drogę. Przestała pytać dlaczego.

Może dzieje się tak dlatego, że DYSKOMBULACJE są zbyt trudne do przeliterowania, a IGŁA wydaje się niegrzeczna. Większość poranków i tak moje wymówki są dość kiepskie. Jesteśmy spóźnieni, ponieważ:

  • Lizzie zapomniała założyć buty.
  • Zgubiłem spodnie Henry'ego.
  • Oglądaliśmy naprawdę dobry film o Barbie i nie mogliśmy się oderwać.

W inne poranki nasze powody są tak niepokojąco złe, że nie mogę ich nawet wypowiedzieć na głos. Jesteśmy spóźnieni, ponieważ:

  • Mama oglądała filmy z kotem swojego przyjaciela na Facebooku.
  • Bawiliśmy się ślimakami na werandzie.
  • Lizzie obudziła się z niewielką gorączką, ale mama nie chciała przegapić jogi, więc dała Lizzie Tylenol i to zajmuje co najmniej godzinę.

Próbowaliśmy wstawać wcześniej i pakować lunch poprzedniego wieczoru, ale rezultat jest taki sam. Przynajmniej dwa razy w tygodniu staramy się szaleńczo wydostać za drzwi.

Wiem, że pieniądze zatrzymują się na mnie. Moje przedszkole nie może ustawić budzika. Mój dwulatek nie potrafi określić czasu. Jestem jedyną osobą, która może nas tam zaprowadzić.

Ale jak się okazuje, tak naprawdę nie chcę.

Chcę, żebyśmy czasami opuszczali szkołę. Moja córka ma pięć lat i w niektóre dni chciałbym ją odzyskać. Chcę ją zabrać na pokaz o 10 rano Annie , a we wtorek zobaczyć tygrysy w zoo. Chcę spędzić dzień w domu tylko po to, żeby robić rzeczy z piankami.

Moi przyjaciele mi mówią po to są letnie wakacje. Ale moja miłość do mojego dzieciaka nie jest sezonowa. Nie wszystko, co niesamowite, dzieje się w lipcu i sierpniu. Masz weekendy, prawda? W rzeczy samej. Podobnie jak piłka nożna, kościelne, urodzinowe i odkładanie prania. Niemożliwe, nasze weekendy są bardziej zajęte niż dni szkolne.

Byłoby miło sadzić nasiona w środę rano i szukać rozgwiazd podczas odpływu. Chcę, żebyśmy poszli za tymi ślimakami na werandzie i zobaczyli, co… one rób cały dzień.

Brzmi jak powinieneś uczyć się w domu, ludzie mówią. Ale uwielbiam nauczycielkę mojej córki. Wykonuje cudowną pracę. Nie sugeruję, że jestem lepszy z matematyki lub hiszpańskiego, ani że rozumiem wszystko, czego potrzeba, aby nauczyć dziecko czytać.

Sugeruję, że dla mojego pięciolatka 180 dni nauki w szkole to nonsens.

Jak na liceum, rozumiem. Przygotowujemy ich do siły roboczej. Bagging Calculus do oglądania Project Runway z mamą nie jest fantastycznym wykorzystaniem czasu. Ale przedszkole? Czy nie wystarczyłoby 150 dni? A może 92? Mogę sobie z tym poradzić.

Myślę, że to super, że 180 dni szkoły to dostępny . Po prostu nie chcę być do tego trzymany. Kiedy moja córka opuściła czwarty dzień, dostaliśmy list. Wyjaśniłem, że byliśmy w Ohio na ślubie mojego brata i przedłużyliśmy podróż, by odwiedzić moją 94-letnią babcię. Według okręgu żaden z tych opuszczonych dni nie był ważną, prawną nieobecnością.

Mogę trzymać córkę z dala od szkoły na chorobę, święto religijne lub pogrzeb, ale nie mogę jej odwiedzać życie prababka dziesięć stanów dalej. W epoce niani, półkolonii i zestresowanych, pracujących rodziców uważam, że skarcenie za spędzanie większej ilości czasu z moim dzieckiem jest dla mnie zdumiewające. Po przeczytaniu szkolnej polityki frekwencji przypomniano mi, że rodzice, których dzieci tęsknią zbyt wiele dni, mogą być ścigani karnie.

Pełne ujawnienie: byłem kiedyś częścią tego systemu. Uczyłem przez dziesięć lat i mam dyplom z pedagogiki. Wiem, że dzwonki szkolne zostały wynalezione, aby przygotować uczniów do pracy na fabrycznych liniach montażowych. Bierzemy lato wolne, aby dostosować się do dawno znikniętej gospodarki rolnej. I pojawił się obowiązek szkolny, aby podnieść ogólną edukację naszych obywateli. Ale kiedy zdecydowano, że nasze najmłodsze dzieci w wieku szkolnym powinny być związane taką sztywnością?

Nie zrozum mnie źle. Podsumowując, obowiązkowa edukacja to dobra rzecz. W tym kraju mamy to szczęście, że możemy posłać wszystkie nasze dzieci do szkoły. Kwestia trzech R (to jest Czytanie, [w]Riting i „Rytmatyka dla tych, którzy śledzą”. Ale powinno być miejsce na zachwyt, kreatywność i rodzinę. Nie powinniśmy udawać ospy, żeby odwiedzić babcię.

Kiedy dorastałem, byłem tym irytującym dzieciakiem z perfekcyjną frekwencją. Przez większość lat nie opuściłem ani jednego dnia. Dostałem zaświadczenie, a moje nazwisko zostało wywołane na apelu na koniec roku. Byłem z tego dumny. Tyle że patrzenie wstecz sprawia, że ​​jestem bardzo smutny. Przez te dziewięć miesięcy szkoły nie miałem dokąd pójść.

Szkoły nie traktują takich rodziców jak ja przychylnie. Są dla nas słowa: UMOŻLIWIAJĄCE. A dla naszych dzieci: WAGĘŻARKI.

Rozumiem obawy szkół. Tracą państwowe pieniądze, gdy dzieci się nie pokazują. A nauczyciele mają dużo do zrobienia. Uczniowie w nadrabianiu zaległości spowalniają wszystkich innych. Dla niektórych dzieci nadmierna nieobecność może być wyniszczająca. Co dzieje się z dzieckiem, które przegapi tydzień, w którym uczy się litery G?

Jestem gotów zaryzykować.

Szkoła nie jest jedynym miejscem, w którym odbywa się nauka. Czy nie możemy poszerzyć naszego zrozumienia, co to znaczy zdobyć wykształcenie? Czuję, że już ich spotykam w połowie drogi. Zgłaszam się na ochotnika w klasie mojej córki. Monitorowałem grupy czytania i mierzyłem czasy podczas jog-a-thonu. W Święto Dziękczynienia przypinałem indyki na papierowych talerzach do tablicy ogłoszeń. W zamian, czy szkoła nie może zaufać, że czas spędzany ze mną przez córkę ma również charakter edukacyjny? To ogrodnictwo, śmiech i dociekanie oparte na ślimaku mają swoje miejsce przy stole.

Annmarie Kelly-Harbaugh jest matką, nauczycielką i miłośniczką psów, ponadprzeciętną kucharką i poniżej przeciętnej gospodynią domową. Podążaj za nią na DadvMama.com.

Artykuły, Które Możesz Lubić :