Główny Pół Village Voice Media Upada i brudzi z reklamami towarzyskimi

Village Voice Media Upada i brudzi z reklamami towarzyskimi

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Backpage, który jest ułamkiem wielkości Craigslist, jest jedyną popularną witryną z ogłoszeniami, która jest skłonna do umieszczania płatnych ogłoszeń towarzyskich i masujących ciało, które często są słabo zawoalowanymi fasadami prostytucji. Miesiąc po tym, jak Craigslist zamknął swoje sekcje usług erotycznych pod presją Kongresu i prokuratorów generalnych stanu, Backpage cieszył się, według Quantcast, wzrostem ruchu o pół miliona odwiedzających i stał się numerem 1 wśród wydawcy ogłoszeń towarzyskich w Internecie. Aim Group, firma zajmująca się doradztwem w zakresie mediów, oszacowała, że ​​w styczniu Backpage przyniósł 2,1 miliona dolarów przychodów z samych reklam usług erotycznych.

Według dyrektora założyciela Aim Group, Petera Zollmana, Backpage, który nie odpowiedział na prośby o komentarz od Obserwator , nie zakwestionował sprawozdań. Uważamy, że to dlatego, że tak bardzo tego nie doceniamy - powiedział pan Zollman . Jeśli chcieliby to rzucić wyzwanie, musieliby nam powiedzieć, ile naprawdę zarabiają.

Zollman powiedział, że Village Voice Media (VVM) kontaktował się z jego biurem tylko raz, za pośrednictwem swojego prawnika, który argumentował, że ogłoszenia towarzyskie umieszczane na Backpage są dozwolone na mocy federalnej ustawy o rozsądku w komunikacji. Grupa Aim twierdzi, że jest agnostyczna w kwestii prostytucji, a nawet skrytykowała prawników generalnych, którzy próbują zamknąć strony internetowe, ale łatwo zrozumieć, dlaczego VVM może czuć się defensywnie. Gratka Backpage pojawiła się w kluczowym momencie, pomagając firmie zatkać przeciek z dużego wyroku prawnego i utrzymać się na powierzchni.

Przez ponad dwie dekady redaktor wykonawczy Village Voice Media, Mike Lacey, stosował prostą, często miażdżącą skuteczną strategię przejęcia kontroli nad alternatywnym tygodnikiem w kraju: przejmowanie lokalnej gazety, cięcie kosztów redakcyjnych (zwalnianie krytyków, reporterów i podobno całych departamenty sprawdzające fakty), pompuj gazetę pełną treści konsorcjalnych w całym kraju i od czasu do czasu umieszczaj na okładce lokalne informacje śledcze. Działał jak czar do 2004 roku, kiedy San Francisco Bay-Guardian pozwany VVM SF tygodniowo za manipulowanie cenami reklam w celu wypchnięcia konkurencyjnej gazety z rynku. Zgodnie z transkrypcjami sądowymi, pan Lacey powiedział personelowi pierwszego dnia jako właściciel SF tygodniowo że taki był właśnie jego zamiar.

Strony:1 dwa 3

Artykuły, Które Możesz Lubić :