Główny Nieruchomości Kłopoty z Montague Street: Dlaczego Prime Strip BK Heights przypomina Murray Hill

Kłopoty z Montague Street: Dlaczego Prime Strip BK Heights przypomina Murray Hill

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Le Pain Quotidien, który oferuje wyrafinowane dania w środowisku sieciowym, dobrze pasuje do Montague Street. (Zdjęcie Cara Genovese dla New York Braganca)



Brooklyn Heights zawsze było miejscem pionierskim – na długo przed tym, zanim stało się pierwszą dzielnicą Brooklynu, w której mieściła się siedziba kampanii prezydenckiej. Na początku XIX wieku, przed powstaniem dużych osiedli przy Piątej Alei, była to pierwsza najważniejsza dzielnica mieszkaniowa w mieście. Później było to pierwsze przedmieście. W 1965 roku Brooklyn Heights stał się miejscem pierwszej historycznej dzielnicy Nowego Jorku. Jedenaście lat później firma Häagen-Dazs otworzyła tam swoją pierwszą placówkę handlową, na Montague Street między Hicks i Henry, gdzie pozostaje do dziś, upamiętniona inauguracyjną tablicą.

To, że wielonarodowa sieć z siedzibą w Bronksie i podszywająca się pod rzemieślniczego dostawcę duńskich deserów zdecydowała się na założenie swojej pierwszej publicznej placówki na Montague, która biegnie od Court Street do nadmorskiej promenady, byłaby predyktorem tego, co nadejdzie.

Na jednym bloku, którego najbardziej urokliwym najemcą jest chyba Chipotle, można dziś odwiedzić Bank of America, HSBC, TD Bank, Santander, Chase, Citibank, Flushing Bank i Dime Bank. Kieruj się dalej na zachód, a trafisz do AT&T, Verizon i Sprint, Starbucks, Sleepy's, Subway i miejskiego gotyku na fluorescencyjne peruki i popularne kostiumy na Halloween, Ricky's NYC. Wśród nich jest kilka małomiasteczkowych jadłodajni; sklep ze sprzętem; i urocza James Weir Floral Co., z kolorowymi plamami upierzenia wystającymi zza czarnej żelaznej bramy.

To właśnie w tej okolicy pracownicy kampanii prezydenckiej Hillary Clinton, którzy mają mieć swoją siedzibę w pobliskim One Pierrepont Plaza, prawdopodobnie będą pożywiać się na lunch – chwytając tutaj pięciodolarowy długi, a tam bánh mì od wietnamskiej sieci kanapek Hanco… i ciesząc się rzadkimi posiłkami zasiadanymi wśród niezależnych propagatorów bezpretensjonalnych potraw, takich jak Heights Cafe, Armando's Restaurant and Bar i Teresa's Polish-American.

Gdyby nie piękne budynki i różowo kwitnące drzewa, komercyjna mieszanka mogłaby sugerować anonimowy odcinek we wschodnich latach 30. XX wieku, a nie główny pas prawdopodobnie najbardziej pożądanej dzielnicy Brooklynu. Rozpiętość czterech przecznic jest praktycznie nietknięta przez modne oferty handlowe, które pojawiły się w ciągu ostatnich 15 lat na pobliskich ulicach Court and Smith Street, które ostatnio rozprzestrzeniły się nawet na ewidentnie mało osobliwą Atlantic Avenue, z szumem taksówek ciągnących się za oparami z BQE do Barclays Center iz powrotem. Nie jest to bastion Brooklyn cool, hipsterska przystań, którą międzynarodowa prasa opisywała w artykułach o siedzibie pani Clinton. Normą jest przeciętny handel detaliczny w pięknej architekturze. (Zdjęcie Cara Genovese dla New York Braganca)








A jednak sprawa nijakości Montague Street jest dziwnie urzekająca. Wydawałoby się, że zadatki na coś bardzo się dzieje. Ale to się nie dzieje i nigdy tak naprawdę nie było. Dlaczego nie?

Ofer Cohen, prezes i założyciel TerraCRG, brokera handlowego z siedzibą na Brooklynie, mówi, że Montague Street cierpi z powodu tego, że nigdy nie była słabsza. Historycznie Smith Street przez wiele lat była robotniczą mamusią i popem, powiedział Cohen. Zaczęło się to zmieniać dopiero może w ostatnich 12-15 latach. Court Street podążała podobną trajektorią, gdy mediana dochodów z okolicznych bloków mieszkalnych rosła gwałtownie, nabywając Trader Joe, a później Rag and Bone, aby dopasować się do 15-dolarowych koktajli i 35-dolarowych przystawek w ofercie na Smith.

Brooklyn Heights było przez wiele lat jedyną [wytworną] dzielnicą na Brooklynie, kontynuował Cohen. W Brooklyn Heights nie było zmian, jakie widzieliśmy w Cobble Hill czy Carroll Gardens. To, co mamy, to w zasadzie ta sama grupa demograficzna, która staje się coraz bogatsza. Więc nie widzieliśmy tego samego rodzaju zmian na Montague.

To wyjaśnienie pozostawia otwarte pytanie, dlaczego, historycznie rzecz biorąc, mieszkańcy Brooklyn Heights nie stworzyli popytu na rodzaje restauracji i sklepów, które pojawiły się szybko w nowo powstających miejscach dla zamożnych klas. Można jednak rozsądnie spekulować, że przed kultowym rozkwitem dzielnicy najbogatsi obywatele mogli szukać takich usług na Manhattanie, a jednocześnie bardziej protekcjonalnie protekcjonalnie oferować miejscowym firmom posiłki w ciągu dnia i inne codzienne sprawy.

Jak zauważył pan Cohen, dwadzieścia do trzydziestu lat temu Brooklyn Heights czuło się jeszcze bardziej odosobnione. Na przykład był to bardziej przedłużenie Manhattanu niż Park Slope, który zaspokajał potrzeby ludzi, którzy wyraźnie chcieli przeżyć Brooklyn. Istnieje kilka uroczo podmiejskich restauracji typu mom-and-pop. (Zdjęcie wykonała Cara Genovese dla New York Braganca.)



I to właśnie oferta artykułów pierwszej potrzeby nadal dostarcza siły napędowej Montague Street, choć, co dziwne, aby zapobiec przyciąganiu małych detalistów, którzy stworzyli Court and Smith Streets – nie mówiąc już o Bedford Avenue w Williamsburgu – w weekend atrakcje zarówno dla mieszkańców hrabstwa Kings, jak i mieszkańców Manhattanu.

W południe Montague tętni życiem wśród pracowników w koszulach i garniturach, czółenkach i mokasynach z frędzlami, którzy migrują z ratusza i kompleksu sądowego po drugiej stronie Court Street oraz z ula w biurze Metrotech nieco dalej na wschód. Łapią lunch, może ładowarkę do telefonu komórkowego, wsiadają do Duane Reade i biegną z powrotem do pracy. Wiele restauracji serwuje również obiady, ale w godzinach wieczornych ruch uliczny się zmniejsza, a chodniki są stosunkowo puste.

Mimo to biznes w godzinach popołudniowych w dni powszednie jest wystarczająco energiczny, a przestrzeń na Montague Street wystarczająco ograniczona, aby średnie czynsze pozostały wysokie. Są one wyższe nawet o 84 USD za stopę kwadratową niż w części Court Street, gdzie pojawiły się popularne atrakcje kulinarne, takie jak Buttermilk Channel, Prime Meats i Court Street Grocers, i wyższe niż na całej Atlantic Avenue i Smith Street , wynika z raportu przygotowanego przez CPEX Real Estate Services, brooklynsko-centryczne biuro pośrednictwa handlowego.

Montague zawsze był zbyt drogi, żeby mogło się wydarzyć coś fajnego, spekulował pan Cohen. Załóżmy, że jesteś fajnym szefem kuchni-restauratorem i chcesz zrobić fajny browar z grilla, bez hormonów, bez glutenu – cokolwiek. Naprawdę zamierzasz otworzyć na Montague Street? Zastanawiał się też, czy fakt istnienia Montague tak długo może odstraszyć przedsiębiorców chętnych do udziału w lokalnym renesansie.

Myślę, że dla niektórych ludzi częścią podekscytowania i uroku jest bycie częścią tego przemieniającego uczucia, a nie można tego poczuć na Montague. To może nie być tak ekscytujące, jak pójście do części Court Street, która jest stosunkowo niezabudowana, gdzie dostajesz dobrą ofertę na czynsz i możesz uczestniczyć w zmieniającej się okolicy, zmieniającej się atmosferze.

Niemniej jednak Brigit Pinell, dyrektor wykonawczy Montague Street Business Improvement District, przytoczyła kilka nowych i nowo przybyłych przybyszów, z których niektórzy są właścicielami niezależnymi, co uważa za dowód na to, że Montague nadąża za szeroko rosnącą akcją dzielnicy: Heights Salon, wysokiej klasy tonsura; Home Stories, drogiego dostawcy mebli, którego właścicielem jest para ze Szwajcarii; sklep z ekologiczną pościelą i operator wyciskarki do soków. Jest również zadowolona z otwarcia sklepów Le Pain Quotidien, Ann Taylor Loft i Banana Republic oraz outletu Kiehl's.

Oczywiście to, co tych sprzedawców detalicznych łączy ze sobą – a jeszcze bardziej z mieszkańcami Brooklyn Heights i okolic – to fakt, że mogą sobie pozwolić na założenie sklepu praktycznie tam, gdzie im się podoba. Możesz je zobaczyć lub ich pokroju w mieście lub na dole, w West Village lub na Wschodzie, w centrum handlowym King of Prussia Mall lub poza lobby Twojego hotelu. Wędrując wśród nich, możesz po prostu zapomnieć, że w ogóle jesteś kimś szczególnym.

Z drugiej strony, Montague jest również rodzajem środowiska – jednocześnie drogim i środkowym, zawierającym kojące znane marki z Ameryki Środkowej wraz z najlepszymi balsamami do skóry – które mogą sprawić, że przyziemni milionerzy, tacy jak Clintonowie, poczują się w domu.

Artykuły, Które Możesz Lubić :