Główny Zabawa „Ta piękna fantastyczna”, dziwna współczesna bajka

„Ta piękna fantastyczna”, dziwna współczesna bajka

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Tom Wilkinson jako Alfie Stephenson i Jessica Brown Findlay jako Bella Brown.Filmy Samuela Goldwyna



Urocza, pięknie sfotografowana nowoczesna bajka o miłości i ogrodnictwie, Ten piękny fantastyczny warto zobaczyć, mimo głupiego, odstraszającego tytułu. To dziwna historia o bardzo dziwnych ludziach, którzy na pewno na tobie wyrosną. Napisany i wyreżyserowany z kapryśnym smakiem i oczywistym talentem przez Simona Abouda, zięcia Paula McCartneya, jest inny, wspaniały do ​​oglądania, a ty odchodzisz, czując się dobrze z życiem i bzami.


TEN PIĘKNY FANTASTYCZNY
( 3/4 gwiazdek )

Napisany i wyreżyserowany przez: Szymon Aboud

W roli głównej: Jessica Brown Findlay, Andrew Scott i Jeremy Irvine

Czas trwania: 92 min.


Centralnym elementem jest samotna kobieta, która prawie całkowicie ubiera się na czarno. Nazywa się Bella Brown ( Opactwo Downton Jessica Brown Findlay). Była podrzutką opiekowaną przez stado kaczek, uratowaną przez starca w sitowiach nad jeziorem i wychowaną w katolickim sierocińcu. Ujęcie Belli jako bardzo dziwnej dorosłej osoby – asystentki bibliotekarki z pasją do porządku i precyzji, marzącą o zostaniu autorką książek dla dzieci. Jedną rzeczą, którą Bella nie interesuje ani do czego nie ma talentu, jest ogrodnictwo.

Kiedy ogród za skromnym domkiem, który wynajmuje, zamienia się w chwasty, gniewny właściciel grozi jej eksmisją, chyba że w ciągu 30 dni zdoła przywrócić zaniedbany ogród do dawnej świetności. Za namową Vernona (Andrew Scott), irlandzkiego kucharza i wdowca z dwiema córkami, rozpoczyna żmudne zadanie przywracania ogrodu, jednocześnie znosząc zniewagi zrzędliwego sąsiada z sąsiedztwa, Alfie Stevensona (wspaniały Tom Wilkinson). W końcu paleta kolorów ożywa, gdy gburowaty staruszek uczy Bellę życia i miłości poprzez metaforę ogrodnictwa, gdy jałowa, dusząca się winoroślą parcela zamienia się w magiczny świat malw, delfinów i dalii.

Stevenson okazuje się być nieoczekiwanym, ale cennym sojusznikiem, podczas gdy Vernon wiernie nasyca ich wszystkich niedźwiedziami i blancmange. Kiedy kończy się tęczą, Bella na nowo doceniła szczęście płynące z natury, nową definicję przyjaźni, a nawet romansu — z ekscentrycznym wynalazcą mechanicznych ptaków (niemożliwie przystojnym Jeremy'm Irvine z Koń wojenny, w przebraniu nerda), którego latające przedmioty dają Belli inspirację, której potrzebuje do napisania swojej pierwszej powieści dla dzieci.

To wszystko jest trochę zbyt cenne jak na mój gust, ale jest słodkie jak marcepan, marzycielskie do patrzenia i rozgrzane występami, które rezonują.

Artykuły, Które Możesz Lubić :