Główny Nowa-Jersey-Polityka W okresie przejściowym Obamy Rothman mocno naciska na szefa sztabu, aby kierował operacjami w NJ

W okresie przejściowym Obamy Rothman mocno naciska na szefa sztabu, aby kierował operacjami w NJ

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Kiedy ponad rok temu większość jego kolegów z Partii Demokratycznej poparła na prezydenta kochaną z podwórka Hillary Clinton, reprezentant USA Steve Rothman (D-9) odsunął się od grupy i wybrał słabszego z Illinois Baracka Obamę.

Kampania Obamy nagrodziła Rothmana pozycją współprzewodniczącego regionu północno-wschodniego i przez długie prawybory odegrał wiodącą i agresywną rolę w imieniu swojego kandydata na prezydenta.

Teraz, gdy Obama pokonał Clintona, Rothman cieszy się punktową pozycją w powszechnej kampanii wyborczej w New Jersey, ponieważ byli podróżnicy Clinton ponownie stają za Obamą i uznają zwycięstwo Rothmana.

„Zwycięzcy idą łupy” – powiedział pracownik Kongresu, wzruszając ramionami.

W tym duchu ustawodawca z Bergen powiedział ludziom Obamy w Chicago, że chce, aby jego szef sztabu, Bob Decheine, kierował centralą kampanii w New Jersey przed 4 listopadatenpojedynek z przypuszczalnym republikańskim kandydatem na prezydenta Johnem McCainem.

Źródła zbliżone do gubernatora Jona Corzine'a twierdzą, że gubernator wyraził obawy co do wspierania kogoś prosto z biura Rothmana, zwłaszcza że Rothman znajduje się na krótkiej liście kongresmenów walczących o stanowisko, by zająć stanowisko senatora Franka Lautenberga, gdy starszy senator przechodzi na emeryturę.

Mark Alexander, który był dyrektorem stanowym kampanii Obamy w szkole podstawowej, a teraz pełni funkcję starszego doradcy kandydata, przyznaje, że proces mianowania dyrektora stanowego jest złożony i to nie tylko tutaj.

„Próbujemy zbudować krajową operację, ale każde państwo ma swoją lokalną politykę” – powiedział Alexander.

W New Jersey większość wpływowych graczy opowiedziała się za infrastrukturą kampanii Clintona i człowieka, która jest po części kalibrowana pieniędzmi komitetu działań politycznych, których Obama unikał jako kandydat.

Teraz, ile władzy może rozdysponować państwo-partia, nie tracąc przy tym swojej twarzy establishmentu i siły machiny?

Pielęgnując własne, dawne uczucia do innego mieszkańca Zachodu Obamy – Corzine jako przewodniczący Komisji Demokratycznej Kampanii Senackiej poparł go w jego wyborach do senatu w 2004 r. – gubernator kwestionuje mądrość pozwolenia ambitnemu Rothmanowi na jazdę próbną w całym stanie. kampanii w tym krytycznym cyklu wyborczym.

Rothman upiera się, że nie obchodzi go, kto prowadzi operację w tym momencie.

„Byłem w kontakcie z kampanią Obamy” – powiedział. „Czuję się bardzo pewny, że będziemy mieć silną kampanię. Niezależnie od tego, kogo mamy jako dyrektora stanowego, ta osoba będzie prowadzić entuzjastyczną i podekscytowaną Partię Demokratyczną, która nigdy nie była zjednoczona w ten sposób przez 30 lat mojej pracy w polityce. Od 5 lutego mamy ponad dwukrotnie więcej wolontariuszy, a w następnym miesiącu ich podwoimy.

„Najważniejsze jest to, że będziemy mieć bardzo wykwalifikowanego dyrektora stanowego” – dodał. – Liczy się tylko to, że nasza partia jest zjednoczona za senatorem Obamą. Wygramy New Jersey.

Przynajmniej jeden długoletni zwolennik, który nie jest w szeregach Rothmana, powiedział, że nie ma nic przeciwko temu, że Decheine pełni funkcję dyrektora kampanii.

To Jerramiah Healy, burmistrz Jersey City, współprzewodniczący kampanii Obamy wraz z burmistrzem Newark Corym Bookerem.

„On był naszym pierwszym wyborem” – powiedział Healy o szefie sztabu Rothmana. „Słyszę, że wydaje się, że jest jakaś niechęć. Nie wiem dlaczego. Byłby świetnym koordynatorem kampanii. Odwalił dobrą robotę i mógłby zrobić dobrą robotę w wyborach powszechnych.

„Najważniejsze” – dodał burmistrz wielkiego miasta – „musimy doprowadzić do wyboru tego wspaniałego kandydata, Baracka Obamy. Nie mógłbym mniej dbać o ambicje innych ludzi za rok lub dwa lata od teraz lub kiedykolwiek”.

W przypadku, gdyby kampania Obamy nie wybrała Decheine'a, Healy mówi, że jego własny doradca korporacyjny, Bill Matsikoudis, pozostaje zainteresowany. Źródła w ramach operacji Obama twierdzą, że przeprowadziły wywiad z co najmniej jedną inną osobą, kobietą już na arenie politycznej w New Jersey.

Kiedy wsiadł do samolotu lecącego dziś do Denver, aby wziąć udział w przejściu przed Konwencją Demokratyczną z 49 innymi przewodniczącymi stanowymi, Joseph Cryan, przewodniczący Komitetu Demokratycznego w New Jersey, powiedział, że jego partia prawie nie jest w stanie kryzysu.

– Załatwimy to w ciągu najbliższych kilku dni – powiedział Cryan.

Przewidując wybuch niebieskiego stanu, prezydent Senatu Richard Codey (D-Essex) nie przejmuje się tym, kto prowadzi kampanię Obamy, czy to Decheine, czy ktokolwiek inny.

„Ktokolwiek czuje się komfortowo w narodowej kampanii Obamy, ten powinien być dyrektorem stanowym” – powiedział Codey, który, podobnie jak Healy, dodał, że wczorajsza siedziba McCaina wraz z inwokacjami „Demokratów Ronalda Reagana” nie zrobiła na nim wrażenia.

„To jest inny stan niż wtedy, gdy Ronald Reagan pił piwo w Bayonne” – powiedział Codey. „W prawyborach Obamy chodziło o to, że odwoływał się do bardzo dobrze wykształconych wyborców, Afroamerykanów i dużej ilości siły roboczej. Nie ma wątpliwości, że głosy Hillary na robotników wrócą. Wielu z nich to ludzie pracy, którzy wyraźnie mają się lepiej za Obamy. To są twoi wyborcy w Springsteen, którzy wciąż słuchają Sinatry.

Booker nie mógł skomentować sytuacji dyrektora stanowego. Ale bliski sojusznik polityczny burmistrza, radny Newark Ronald C. Rice, który wraz z Rothmanem, Healy i Bookerem był jednym z ośmiu lub dziewięciu wybranych urzędników, którzy jako pierwsi stanęli po stronie Obamy, powiedział, że szef Rothmana zasługuje na szczególną uwagę ze względu na tę pracę.

„Oczywiście, Steve Rothman musiał mieć dużo odwagi, by zaryzykować przyjęcie”, powiedział Rice. – Powinien zostać nagrodzony.

Jeśli to nie będzie miało formy mianowania Decheine na dyrektora, dawne siły Clintona muszą przynajmniej rozszerzyć jakąś publiczną gałązkę oliwną, zdaniem Rice.

Do konkretnego punktu dyrektora stanowego kampanii, radny okręgu zachodniego i syn stanu obuwia, senator Ronald L. Rice, upiera się, że osoba, która prowadzi kampanię w New Jersey, musi być dobra w operacjach oddolnych.

„Potrzebujemy kogoś, kto akceptuje rejestrację wyborców, widzi możliwości rozszerzenia rzeki i kto może uzyskać głos nie tylko na obszarach miejskich – ale w czerwonym New Jersey” – powiedział Rice. „Będziecie mieć swoje wybuchy w miejscach takich jak Princeton, ale chcemy udać się na obszary podmiejskie, gdzie się tego nie spodziewamy, i po prostu dołożyć tony sosu do tych podstawowych liczb Demokratów, co doprowadzi do osunięcia się ziemi”.

Podczas gdy konferencja odbywa się w tę i z powrotem między Chicago, Waszyngtonem i Trenton, uparcie trwała nad mianowaniem dyrektora stanowego, Rothman koncentrował się na tym, co, jak twierdzi, kampania już osiągnęła przed wyborami powszechnymi.

„Obecnie w stanie jest 10 opłacanych pracowników Obamy, którzy pracują nad docieraniem do wyborców i staraniami o rejestrację” – powiedział kongresman. „Wynajęta jest powierzchnia biurowa w Trenton, Cherry Hill i Hackensack. Obecnie w New Jersey działa również 95 stypendystów Obamy.

„Ci ludzie przeszli szeroko zakrojony program szkoleniowy i ściśle współpracują z Komitetem Demokratycznym Stanu New Jersey w celu zorganizowania setek tysięcy nowych Demokratów wygenerowanych w naszych prawyborach 5 lutego i zarejestrowania nowych wyborców”.

Artykuły, Które Możesz Lubić :