Ostatni raz Mirandę Lambert zajęło chwilę podczas występu w jej rezydencji w Las Vegas, tak było zawołać kilku fanów którzy nie zwracali uwagi, kiedy „śpiewała jakąś cholerną muzykę country”. Kiedy jednak 39-letnia Miranda przerwała jeden z programów w ostatni weekend, nie chodziło o to, by zawstydzić kolejną osobę, która robi selfie, ale o przeczytanie napisu na stroju fana. „Na jej koszulce widnieje napis„ Strzelaj tequilą, nie selfie ”- powiedziała Miranda do tłumu zgromadzonego w Zappos Theatre w Planet Hollywood Resort and Casino.
nowy do obejrzenia w ten weekend
Zobacz ten post na Instagramie
„Ona to zrobiła, ja nie!” powiedziała Miranda z uśmiechem, zanim powiedziała gościowi na koncercie, że jej ruch był „odjazdowy”. Stamtąd ktoś dał Mirandzie małą butelkę tequili. Wokalistka „Bluebird” odkorkowała butelkę i napiła się, po czym zaoferowała resztę butelki jednemu z kolegów z zespołu. Po tym Miranda kontynuowała swój program.
Podczas występu Mirandy 21 lipca Aksamitne Rodeo rezydencji, zatrzymała się w trakcie podpisywania „Tin Mana”, aby zwrócić się do pary fanów w tłumie. „Te dziewczyny martwią się o swoje selfie i nie słuchają piosenki. Trochę mnie to wkurza – powiedziała. „Jesteśmy tu dzisiaj, żeby posłuchać muzyki country. Śpiewam jakąś cholerną muzykę country.
Miranda nie zwróciła się bezpośrednio do „selfie-bramy”. Jej pierwszy wpis w mediach społecznościowych po incydencie miała przypominać właścicielom zwierząt domowych o sterylizacji i kastracji swoich psów i kotów. Później ona pojawił się na CMA Fest , wprowadzając estetykę „Barbiecore” do swojego stroju.
Jednak jedna z kobiet, do których wezwała Mirandę — Adela Calin, influencerka z Las Vegas — opowiedziała o swoich doświadczeniach. „To są dwa zdjęcia, o których rozmawialiśmy, kiedy Miranda Lambert przerwała swój koncert i kazała nam usiąść i nie robić selfie”, Calin – napisał wpis w mediach społecznościowych który pokazał ją obok jej przyjaciół. Grupa była odwrócona plecami do Mirandy, gdy śpiewała na zdjęciach.
sezon wyzwań 29 odcinek 6
Kalin powiedział Życie na wsi że zaraz po tym, jak Miranda ich zawołała, „[dwoje] moich przyjaciół było bardzo zdenerwowanych i wyszło. [dwie] panie przeprosiły i poszły do damskiej toalety, a ja i jedna koleżanka zostaliśmy do końca koncertu. Byłem zdeterminowany, by cieszyć się nocą”. Ona też powiedziała Wiadomości NBC że selfie trwało „najwyżej trzydzieści sekund. Szybko zrobiliśmy zdjęcie i zamierzaliśmy usiąść z powrotem. Czułem się, jakbym wrócił do szkoły, a nauczyciel mnie karcił”.