Michelle obama , 59 lat, przyznała, że nie chce, żeby ludzie patrzyli na jej małżeństwo z mężem, Baracka Obamy , 62 lata, jako inspirację do własnych historii miłosnych. Opowiadała o tym była pierwsza dama jej romans z byłą prezydent i innymi aspektami jej życia – w nowym wywiadzie udostępnionym w poniedziałek.
„Nie chcę, żeby ludzie patrzyli na mnie i Baracka jak na hashtagu kilka bramek i nie wiedzieli, że nie, nie, nawet w najlepszym małżeństwie zdarzają się pewne zepsute rzeczy” – Michelle powiedziała w programie Celowo z Jayem Shettym podcast.
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez Michelle Obama (@michelleobama)
najlepsze krzesło na problemy z plecami
Michelle i Barack byli ożenił się w 1992 roku i spędziliśmy razem ponad trzydzieści lat. Pomimo wielu dobrych chwil razem kochająca żona przyznała, że jest kilka rzeczy, które chciałaby cofnąć. „Po 31 latach tak, nadal przekraczamy granicę, ale wiesz o tym szybciej. A potem przepraszasz” – wyjaśniła. „Uczysz się, jak mówić źle, prawda? To zajmuje sekundę, prawda?”
„Mówię o małżeństwie, bo po prostu uważam, że jest to numer 1, większość ludzi o tym nie mówi” – kontynuowała Michelle. „Ponieważ dzieje się tak, że nie wiedząc, napotykasz w swoim związku pewne naturalne, zrozumiałe trudności i chcesz rzucić palenie. I to jest jak: „O nie, nie, nie, nie, nie”. To nie jest całkiem godne. Taka jest natura rzeczy”. Dlatego zażartowałem, mówiąc: „Och, jesteś zły na swojego partnera, złościsz się przez rok i myślisz, że małżeństwo się skończyło”.
Zobacz ten post na Instagramie
Powiedziała również, że w rzeczywistości pary będą miały „dziesiątki lat” myślenia „Ja nie wiem, czy cię lubię ”, ponieważ w małżeństwie istnieją argumenty, które musisz pokonać, aby stać się silniejszym.
„Nie możesz z tego zrezygnować, prawda? Uczysz się z tego. I na tym polega utrzymywanie związku” – wyjaśniła dalej. „To wybór, aby to zrozumieć, a nie rezygnować, gdy robi się trudno. Więc tak, powiedziałem coś, czego nie chciałem powiedzieć, prawda? W piątej klasie moglibyśmy zostać zranieni, a naprawienie tego zajęłoby kilka dni. 30-latek myśli sobie: „Och, znowu ona albo znowu on”. Wiem, jak z nim o tym rozmawiać i kiedy, bo przećwiczyliśmy to”.
„Najtrudniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobisz… jest próba zbudowania życia z inną osobą, która nie została wychowana na twoim miejscu i która ma zupełnie inny temperament” – Michelle, która dzieli się córki Malii , 25 i Sasza , 22, z Barackiem – kontynuowała, po czym dodała, że gdy dzieci znajdą się w takiej sytuacji, sytuacja staje się znacznie trudniejsza.
„Oczywiście, to będzie trudne, wiesz, ale nie zamieniłbym się moje małżeństwo za wszystko na świecie, ze wszystkimi wzlotami i upadkami, z tymi wszystkimi sprawami związanymi z kandydowaniem na prezydenta” – powiedziała. „A gdybyśmy tam nie wytrwali, przegapilibyśmy całe dobro”.