Główny Strona Główna Poznaj agentkę kaucji z Salt Lake City, Hipstera Griftera Kari Ferrella!

Poznaj agentkę kaucji z Salt Lake City, Hipstera Griftera Kari Ferrella!

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Kari Ferrell, czyli Hipster Grifter , sprawa od czerwca zeszłego popołudnia, i zgodził się na anonimowość, ponieważ agent miał obawy o bezpieczeństwo (agenci kaucji nie są zbyt popularni wśród określonej grupy demograficznej, która jest w końcu wyraźnie podatna na przestępczość).

Oto, co powiedział agent: Zwaliłbym Kari w dupę, gdyby przyszła.

Udzieliłem jej kaucji 8 czerwca 2008 r., powiedział agent Obserwator . Dostaję od niej telefon – jest wsadzona do więzienia w Salt Lake City pod zarzutem fałszerstwa trzeciego stopnia.
Zarzut ten pojawił się miesiąc po tym, jak pani Ferrell została zwolniona z więzienia pod zarzutem oszustwa.

Zapytałem ją, jaka jest sytuacja. Na początku powiedziała, że ​​nie ma nikogo, kto mógłby jej pomóc – zazwyczaj pomagają im rodzice.

Pani Ferrell wyjaśniła agentowi, że jest winna matce i ojczymowi sporo pieniędzy. Problem pojawił się, ponieważ, jak powiedziała agentka, w trakcie spłaty swoich rodziców, pani Ferrell sfabrykowała formularz z Western Union, mówiący, że pieniądze zostały utracone. Kiedy jej ojczym poszedł do Western Union z formularzem, który dała mu pani Ferrell, poinformowano go, że formularz jest fałszywy i prawie został aresztowany. W tym momencie, powiedziała agentka kaucji, pani Ferrell, odbiła.

Została aresztowana za fałszerstwo i podaje mi numer tego dzieciaka Briana MaWhinneya, który jest bardzo odpowiedzialny. (Przeczytaj relację pana MaWhinneya o jego doświadczeniach z panią Ferrell.) Wystawił 500 dolarów i podpisał jej obligację na 5000 dolarów. Więc wyciągam ją z więzienia.

W tym czasie, powiedział agent obligacji, pani Ferrell pracowała w miejscu zwanym Professional Staffing – a nie, jak powiedziała prawie wszystkim, kogo spotkała, w firmie promującej koncerty GoldenVoice. Po kilku tygodniach agentka kaucji otrzymała zawiadomienie z sądu, że się nie stawiła, a kaucja ulega przepadkowi.

Zacząłem ją tropić. Najpierw zadzwoniłem do Briana MaWhinneya, powiedział agent. Powiedział mi, że została przeniesiona z tą firmą rekrutacyjną do Nowego Jorku. Zadzwoniłem do firmy rekrutacyjnej i od razu mi powiedzieli, że nie tylko nie mają biura w Nowym Jorku, ale że nigdy nie wróciła do pracy. Według agenta więziennego pani Ferrell zadzwoniła do agencji rekrutacyjnej i powiedziała, że ​​właśnie wyszła z więzienia. Mało tego, jej tata był chory. Następnego dnia zadzwoniła do firmy rekrutacyjnej i powiedziała, że ​​zmarł jej tata. Zapytała również, czy firma zapewnia urlop pogrzebowy. A co wiedziałeś? Oni zrobili! Właściwie tydzień, w pełni opłacony. Jedyne, co musiała zrobić, jak powiedzieli, to przedstawić im dowód śmierci jej taty.

Dostała zakład pogrzebowy, żeby zadzwonić do pracy i powiedzieć, że jej tata nie żyje, powiedział agent. Kilka dni później dom pogrzebowy dzwoni do mnie i mówi, że w żadnym szpitalu w mieście nie ma martwego taty. Pani Ferrell zadzwoniła do domu pogrzebowego i poinformowała ich, że jej ojciec zmarł, a gdy tylko ciało będzie gotowe, skorzysta z ich usług i czy po prostu nie będą mieli nic przeciwko zadzwonieniu do jej pracy i potwierdzeniu jej historii?

Oddzwonili do pracy i powiedzieli, że się nie dzieje, nie ma martwego taty. W tym momencie nie mogłem jej znaleźć, więc zadzwoniłem do jej taty. Powiedział, że to chyba drugi lub trzeci raz, kiedy umieram w tym roku.

Agent ds. obligacji w końcu wyśledził panią Ferrell na Brooklyn. Mówi mi, że nigdy w to nie uwierzysz, mam raka płuc. Powiedziałem, brzmisz świetnie jak na pisklę umierające na raka płuc. Agentka więzienna zadzwoniła do jej matki, która jest pielęgniarką, i do jej ojczyma. Poinformowali agenta więzi, że nie była to pierwsza runda pani Ferrell z rakiem.

Sposób, w jaki jej ojczym i mama wyjaśnili mi to, był taki, że od najmłodszych lat wiedzieli, że ma pewne problemy ze zdrowiem psychicznym. Robię to od 10 lat i jest dobra. Dostaje tych facetów na linię i jest dobra w tym, co robi. Ale to jedno kłamstwo po drugim.

Tymczasem pani Ferrell zadzwoniła do urzędnika sądowego w Salt Lake City, wyjaśniła, że ​​ma raka i udało jej się przesunąć datę rozprawy. Ona też nigdy się nie pojawiła.

Artykuły, Które Możesz Lubić :