Co znajduje się między głównym bohaterem a aktorem charakterystycznym? Starając się wywrzeć bezsensowną kontrolę nad subiektywnym światem sztuki, od dawna zaliczamy teologów do jednej z tych kategorii. Ale te binarne rozróżnienia nigdy nie były wystarczająco ekspansywne, aby objąć zakres permutacji, jakie może przyjąć kariera współczesnego aktora. Niezwykle pracowity rok 2020 Josepha Gordona-Levitta jest przykładem tego, jak wykonawca może przeciwstawić się tym uproszczonym ocenom.
Wejdź do Aarona Sorkina Proces Chicago 7 , który niedawno zadebiutował na Netflixie i umieszcza Gordona-Levitta, który gra prawnika z sumieniem Richarda Shultza, jako jednego z wielu utalentowanych członków obsady w dramacie z przeszłości.
Nadzieja na Oscara pojawia się po piętach mniej zapowiadanego letniego filmu Gordona-Levitta z Netflix Netflix Moc projektu , popularna oryginalna opowieść o superbohaterach, w której jego noszący koszulkę NFL gliniarz z Nowego Orleanu gra drugie skrzypce w stosunku do tego, co kombinuje postać Jamiego Foxxa. Zaokrąglenie roku to 7500 , oryginał Amazona, w którym Gordon-Levitt gra drugiego pilota linii lotniczej, próbującego zablokować dostęp do kokpitu trzem podrywaczom, którzy zabrali jego dziewczynę ze stewardesy, która jest także matką jego młodego syna, zakładnika.
Eklektyczny powrót aktora na ekran podkreśla jedną z cech charakterystycznych Gordona-Levitta: nigdy nie wydaje się nie na miejscu. Gordon-Levitt, który nie jest pełnoprawnym głównym bohaterem ani tak ezoterycznym, jak znani aktorzy, tacy jak Bill Camp, Toby Jones czy Richard Jenkins, zawsze cieszył się elastycznością, która bezproblemowo wpasowała się w każdy projekt.
W trakcie jego występu w sitcomie Trzecia Skała od Słońca , JGL przeskoczył na duży ekran z klasyczną już wersją 10 rzeczy, których w Tobie nienawidzę . Aktorzy przyznał się do siebie W jego występie jako dobrodusznego geeka Camerona nigdzie nie można było wówczas znaleźć pogardy dla gatunku romcomów. Jego chłopięca twarz o dziecięcej twarzy odróżnia go od filmowego rywala Joeya, kąpiąc go w nastoletnim blasku. Wszystko to w uniesionych brwiach i zakłopotanym uśmiechu, który sprawia, że jego słaba pozycja w dorastaniu jest tak doskonale dopasowana do filmu. Joseph Gordon Levitt w 10 rzeczy, których w Tobie nienawidzę 10 rzeczy, których w Tobie nienawidzę
Ale ten wesoły, świeży optymista, który potrafi to zrobić, był daleki od postaci, które naprawdę przemawiały do młodego aktora. Jego praca z połowy 2000 roku to miejsce, w którym jego gwiazda zaczęłaby wschodzić i gdzie ukształtowałaby się jego kariera.
Riana Johnsona Cegła było chyba najważniejszym ponownym wprowadzeniem byłej gwiazdy dziecięcej do przemysłu filmowego. Czy twardy dialog neo-noir sprawdziłby się nawet w erze zblazowanego cynizmu, która zaczęła się pojawiać 15 lat temu? Co więcej, czy to działa z postacią w liceum?
Tak, ponieważ w Cegła Gordon-Levitt — postrzępiony, chudy i wyczerpany — jakoś opanował młodzieńcze zmęczenie światem. Brendan Gordona-Levitta, stara dusza, wiecznie wyczerpana stanem rzeczy, jest licealnym detektywem, ożywionym przez minimalizm aktora. To w jego braku afektacji postać ożywa. Brendan celowo jest uważnym obserwatorem poza hierarchią społeczną, tęsknotą na wyciągnięcie ręki, która wzmacnia mury, które buduje wokół swojej wrażliwości. To dzięki jego bezruchowi uświadamiamy sobie, jak burzliwe są morza. Niezależnie od tego, czy chodzi o jego niewzruszoną reakcję na odnalezienie martwego ciała swojej dziewczyny, czy o swobodny ruch jego kędzierzawych włosów, Brendan emanuje harmonijną powściągliwością, aby całkowicie się nie rozwiać.