Główny Polityka Islam przejmuje Europę – „bez mieczy, bez broni, bez podboju”

Islam przejmuje Europę – „bez mieczy, bez broni, bez podboju”

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Muzułmańscy wielbiciele modlą się podczas piątkowych modlitw południowych podczas Światowej Kongregacji Muzułmańskiej, znanej również jako Biswa Ijtema, w Tongi, około 30 kilometrów na północ od Dhaki, 13 stycznia 2017 r.STR/AFP/Getty Images



Za 10 lat wszyscy będziemy muzułmanami z powodu naszej głupoty, zdeklarowany Włoski prałat Carlo Liberati niedawno. W ciągu wywiad z czasopismem katolickim Codzienna wiara , emerytowany arcybiskup Pompejów ubolewał nad przejściem Europy Zachodniej do sekularyzmu i tym, co może ostatecznie spowodować powrót z niego: napływ ogromnej liczby muzułmańskich migrantów na Zachód i wysoki wskaźnik urodzeń tych imigrantów.

Tendencja ta została również zauważona przez zmarłego przywódcę Libii Muammara Kadafiego, który: powiedziany w 2006 roku mamy w Europie 50 milionów muzułmanów. Są oznaki, że Allah zapewni islamowi zwycięstwo w Europie – bez mieczy, bez broni, bez podbojów – zamieni ją w kontynent muzułmański w ciągu kilkudziesięciu lat.

Oczywiście arcybiskup Liberati mówił w najlepszym razie luźno, a Kaddafi mówił nieprecyzyjnie, ale mam nadzieję. Szacunki w 2010 r. pokazał że Europa miała 44 miliony muzułmanów; ponadto, zgodnie z obecnymi trendami, kontynent nie będzie całkowicie muzułmański za kilkadziesiąt lat, a zwłaszcza nie za jedną dekadę – choć trendy mogą się zmienić. Pew Research Center zgłoszone w lipcu ubiegłego roku udział muzułmanów w populacji w całej Europie wzrósł o około 1 punkt procentowy na dekadę , z 4% w 1990 r. do 6% w 2010 r. Oczekuje się, że ta tendencja utrzyma się do 2030 r., kiedy to muzułmanie mają stanowić 8% populacji Europy.

(Uwaga: możemy kwestionować dokładność tych statystyk. Na przykład Francja zabrania zbieranie informacji ze spisu ludności na temat rasy, pochodzenia etnicznego lub religii – co utrudnia obliczenie populacji muzułmańskiej).

Arcybiskup Liberati argumentował, że zachodni sekularyzm i dekadencja skłoniły islam do powstania; chodzi o to, że duchowa próżnia przyciągnie jedyny istniejący ogień religijny. Większość sekularystów sprzeciwiłaby się temu, że nowoczesność ukształtuje muzułmańskie pokolenia Europy tak, jak ma to miejsce w przypadku jej chrześcijańskich, a syrena sekularyzmu zabije wiarę nauką i rozumem. Jutro należy do ateizmu.

Jednak odkrycia nauk demograficznych i socjologicznych w rzeczywistości nie potwierdzają tego stwierdzenia. Studia pokazać że młodsze pokolenia muzułmanów w Europie są w rzeczywistości bardziej zorientowany na dżihadystę — niektórzy powiedzieliby, że bardziej pobożni — niż ich starsi. Jest jednak jeszcze jeden czynnik, który stoi w sprzeczności z konwencjonalną mądrością.

W ciągu najbliższych kilku dekad świat ogólnie się zmieni bardziej religijny , nie mniej.

A muzułmanie – których narody wykazują niewielkie oznaki spadku religijności – są rośnie szybciej niż jakakolwiek inna grupa religijna.

Nie mów Salon , który w zeszłym roku prowadził artykuł pod tytulem , To koniec małżeństwa, kapitalizmu i Boga. Wreszcie! To przeciwne postrzeganie można wytłumaczyć czymś, przed czym tak często przestrzegają współcześni: etnocentryzmem. To prawda, że ​​wiara na Zachodzie wymiera, ale pomija się ważny czynnik: ludzie z Zachodu też wymierają.

Około 100 krajów na całym świecie – w tym prawie każdy kraj zachodni – ma współczynniki dzietności poniżej poziomu zastępowalności (2,1 dziecka na kobietę). Izrael, czasami uważany za część Zachodu, wydaje się jedynym wyjątkiem.

Badania ławek badany w tej sprawie w kwietniu 2016 r., pisząc, Żeby było jasne, że Łączna liczba osób niezwiązanych z religią (w tym ateistów, agnostyków i tych, którzy twierdzą, że nie mają określonej religii w spisach i ankietach) ma wzrosnąć z 1,1 miliarda w 2010 roku do 1,2 miliarda w 2050 roku. Przewiduje się jednak, że wzrost ten nastąpi w tym samym czasie czas, w którym inne grupy religijne – i ogólnie globalna populacja – rosną szybciej.

Te prognozy, kontynuował Pew, które uwzględniają czynniki demograficzne, takie jak płodność, skład wieku i średnia długość życia, przewidują, że ludzie bez religii będą stanowić około 13% światowej populacji w 2050 r., w porównaniu z około 16% w 2010 r. …Jest to w dużej mierze związane z faktem, że religijni są przeciętnie starsi i mają mniej dzieci niż osoby związane z religią.

Co więcej, oto kolejna pozycja z akt „wszystko, co myślałeś, że wiesz, że jest źle”: podczas gdy katolicyzm w USA podupada, jego zwolennicy są rośnie na całym świecie nieznacznie przekracza tempo wzrostu populacji.

Rzeczywiście, nie ma historycznego przykładu, by świecka populacja utrzymywała się na dłuższą metę. Jako demograf Phillip Longman, starszy pracownik postępowego think tanku New America, napisał w NPR w 2011 roku, Z jakichkolwiek powodów, zwolennicy fundamentalizmu nadal mają stosunkowo duże rodziny , podczas gdy bezdzietność i rodziny niepełne stają się normą wśród tych, którzy nie czują się nakazani przez Boga, aby „wychodzić i rozmnażać się”.

Wierni zaczynają w ten sposób domyślnie dziedziczyć społeczeństwo, wyjaśnił Longman, łagodnie mówiący mężczyzna, który zwrócił uwagę, że sam nie jest kościołem. Całkowita populacja Zachodu może spaść lub popaść w stagnację, być może przez dłuższy czas; ale ci, którzy pozostaną, będą nieproporcjonalnie oddani Bogu i rodzinie, bez względu na to, czy będą chrześcijanami, muzułmanami, żydami, czy członkami nowych wyznań pronatalnych.

Tak więc doniesienia o śmierci religii są w dużej mierze przesadzone. Wielu postrzega teraźniejszość jako bitwę między sekularyzmem a religią, a jutro jako samą sekularyzm. Jednak przyszłość będzie, podobnie jak przeszłość, po prostu kwestią tego, która religia zwycięży – i gdzie.

Książę Selwyn (@ SelwynDuke ) napisał dla The Hill, The American Conservative, WorldNetDaily i American Thinker. Współpracował także z podręcznikami do college'u wydawanymi przez Gale – Cengage Learning, występował w telewizji i jest częstym gościem w radiu.

Artykuły, Które Możesz Lubić :