Główny Styl Życia Miałem 19 lat i byłem pierwszym letnim stażystą Virgin and Penthouse

Miałem 19 lat i byłem pierwszym letnim stażystą Virgin and Penthouse

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Pierwszy numer Daszek .



czy będzie sezon 2 nocy?

Moja mama kazała mi to zrobić. Początkowo przerażała mnie jej sugestia, żebym odbył staż w magazynie pornograficznym, ale wkrótce to uczucie przerodziło się w podniecającą ciekawość. Córka jej najlepszej przyjaciółki pracowała w Daszek – niestety, jedyny związek mojej rodziny z nowojorskim światem wydawniczym. Moja matka opisała tę pracę jako stopę w drzwiach. Rozmyślałem o możliwościach, jakie daje to doświadczenie – mówiąc od redakcji i przypuszczalnie poza tym.

Teraz, gdy osobliwy świat drukowanej pornografii spokojnie przechodzi przez to, co wielu nazywa swoim zmierzchem, z czułością spoglądam wstecz na lato 1988 roku, lato, którym się stałem. Daszek jest pierwszym (i wtedy jedynym) stażystą.

Każdego ranka dojeżdżaliśmy razem z ojcem z podmiejskiej Long Island. Podrzuciłby mnie na Daszek biura na Broadwayu, a następnie udaj się do Crosstown do swojej znakomitej pracy w Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Pierwszego dnia miałam na sobie wyprasowaną spódnicę i bluzkę, ale kiedy wyszłam z windy na korytarz z oprawionymi w ramki plakatami z nagimi zwierzakami na kolanie Boba Guccione, zaczęłam się zastanawiać, czy dress code to w ogóle nic. Redaktor naczelny obejrzał mnie, jakbym była Śnieżką wlatującą do jego jaskini perwersji. Byłem pewien, że dzięki rentgenowskiej wizji swojego pornografa mógł rozpoznać, że nadal jestem dziewicą.

Peter był w średnim wieku, z ciemnymi, przerzedzonymi włosami, chociaż jego najsilniejszą cechą były zęby, które były niesamowicie krzywe, co sprawiało, że gdy się do mnie uśmiechał, sprawiał wrażenie perwersyjnej groźby. Oprowadził mnie po wąskich rzędach boksów i przedstawił mnie wszystkim pracownikom, z których większość stanowiły kobiety. (Aby zracjonalizować swoją pracę, nieustannie cytowali Pierwszą Poprawkę, ze słusznym rozmachem biblijnych łobuzów). Niektórzy wydawali się obojętni na moją obecność, podczas gdy inni przyglądali mi się z troską, jakby byli świadkami końca mojego zdrowego wieku dziewczęcego.

Dużo czasu spędziłem na czytaniu stosu błota, który składał się z dziwacznych, kiepsko napisanych opowiadań, zwykle science fiction, w których kobiece wymiary były bardziej obszernie opisane niż postać lub fabuła. Potem były niesławne Daszek Listy na forum — prawdziwe lub wyimaginowane seksualne eskapady zwykłych mężczyzn. Zgarbiony nad biurkiem, poczułem się bardziej niż lekko podniecony moją pierwszą wpadką w libidinalną grę słów. Moim ulubionym był dobrze wyposażony chłopak z trawnika, który kilkoma głębokimi pchnięciami rozmroził wyniosłą gospodynię domową. Podobał mi się też listonosz i pożądliwe panie na jego trasie, które lizały jego znaczki pocztowe (i nie tylko). Redaktor Forum była mądrą gadającą, żującą gumę, wielkowłosą dziewczyną, która prawie codziennie nosiła spandexowe spodnie. Przekreślała zdania czerwonym ołówkiem między rechotami i pękała bąbelki Bubblicious. Na drugim końcu spektrum był pruderyjny redaktor z zaciśniętymi ustami, który pozwalał mi korygować każdy artykuł z wyjątkiem Forum, jakby to miało zachować moją szybko ulotną czystość.

Wkrótce odkryłem, że seksualne obelgi zdarzają się przypadkowo między współpracownikami; nikt nie zdawał sobie sprawy, jak głęboko treść magazynu wdarła się w naszą psychikę. Po jednym ze swoich obiadów z martini, redaktor naczelny potknął się do mojego boksu i niewyraźnie: Czy mogę wejść do twojego pudełka? Jasne, oddychałem, testując moją rozkwitającą seksualność, chodź. Później w tygodniu dał mi zbiór opowiadań Susan Minot, Pożądanie i inne historie , jako prezent. Uśmiechnąłem się słodko – ta moja niewinność, jak zauważyłem niemal od razu, miała pewien urok wokół… Daszek biura. Moje dziewictwo było namacalne; było tak dziwne i rzadkie jak prawie wymarłe zwierzę i wydawało się, że wszyscy mają wątpliwości, czy je zachować, czy zabić. Trzymać Żądza do piersi powiedziałem Peterowi, że to przeczytam.

Naturalnie w tej podwyższonej atmosferze zakochałem się w współpracowniku. Był najłagodniejszym, najbardziej zdezorientowanym mężczyzną w biurze: Bob, redaktor naczelny. Śniłem o nim bez przerwy, wyobrażając sobie nas w różnych niewygodnych pozach, zwykle z jego biurkiem, którego ostre krawędzie z bolesną przyjemnością wbijały mi się w biodra. Bob pracował w Daszek przez lata, choć nadal był wyraźnie zaniepokojony treścią magazynu. Kiedy zapukałem do jego drzwi, żeby powiedzieć mu, że jego matka lub narzeczona rozmawiają przez telefon, na jego biurku nieuchronnie leżała rozkładówka. Bob sprawdzał każde zdjęcie pod kątem plam i niespójności, ale kiedy nasze oczy się spotykały, jego twarz poczerwieniała ze wstydu. Moja sympatia była nieuchronnie krótkotrwała: odwróciłem stronę Boba, ponieważ miałem wiele parnych scenariuszy w magazynie.

Przyniosłem lipcowy numer do domu, żeby pokazać rodzicom. Moja matka kiwnęła głową nad rozkładówką, choć na jej twarzy malował się wyraz czystego obrzydzenia. Najwyraźniej do tej pory nie była świadoma faktycznej zawartości magazynu. Przeglądając strony, opisała to, co tam zobaczyła, jako niegrzeczne, jakby Daszek były nieposłusznym dzieckiem, które potrzebowało jej ukarania. Odwróciła się do tyłu i zdecydowała się na jakiś otrzeźwiający artykuł. Spójrz, jakie to grube, wtrącił mój ojciec, dodając: Dużo reklam w tym miesiącu. Zaśmiałem się z przejęzyczenia ojca, którego moja matka najwyraźniej nie zauważyła.

Po obiedzie schowałem czasopismo pod łóżkiem. Daszek zasługiwała na ciemną, zakurzoną i tajemniczą przestrzeń, pomimo szczególnej akceptacji pornografii moich rodziców. Każdej nocy otwierałem ją szeroko do środka, odsłaniając trzy metalowe zszywki zabezpieczające kartki. Zwierzaki, ze swoimi idealnie upierzonymi włosami, wydawały się gruchać w cichej ekstazie, z rozchylonymi ustami odsłaniającymi kawałek zęba lub języka. Ich paznokcie były długie i idealnie pomalowane, w przeciwieństwie do moich odgryzionych kawałków, które biegły po chłodnym połysku magazynu, rozmazując strony. Ich piersi wydawały się napompowane, jak balony z wodą, które prawie pękły, a sroki opuchnięte i wygolone do cienkiej kosmyki w kształcie serca. Byłam zniesmaczona i zafascynowana tą pornograficzną perfekcją. Próbowałam odzwierciedlić ich opadające w sypialni oczy i rozchylone usta, zanim położyłam się spać w moim podwójnym łóżku.

W pracy, podczas przerwy na lunch, zaczęłam malować paznokcie – Lickety Split i Transpire, moje ulubione kolory. Wiedziałem, że feministki z mojego college'u słusznie się nie ogoliły i uznają mnie za zdrajczynię za podniesienie brzytwy, ale nie obchodziło mnie to. Ogoliłam się, sądząc, że ich książkowe przekonania nie były tak radosne jak moja gładka skóra, którą wypielęgnowałam, przygotowując się na zbliżające się zerwanie moich płatków.

W mój ostatni dzień o Daszek , redaktor naczelny dał mi prezent pożegnalny: owalną szpilkę z abalone w srebrze, którą nadal mam, ale której nigdy nie noszę. Proszę, powiedział, pozwól, że ci go założę. Gdy wbił ostrą szpilkę przez moją bluzkę, poczułam małe kłujące ukłucie, które uderzyło w moją skórę i przyjemny dreszcz, gdy położył rękę na mojej klatce piersiowej. Uśmiechnęłam się do niego skromnie. Moja niewinność miała wtedy ironiczny, wiedzący charakter. Później, kiedy zdjąłem bluzkę, zobaczyłem, że ukłucie Petera narysowało małą kroplę krwi – niezupełnie stymulujący materiał listu z Forum, ale pomyślałem, że to był początek.

Artykuły, Które Możesz Lubić :