Główny Zdrowie Dałem mojemu byłemu chłopakowi specjalny prezent na urodziny

Dałem mojemu byłemu chłopakowi specjalny prezent na urodziny

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Ilustracja autorstwa Veroniki Grech



W noc przed moimi urodzinami daję mojebyły chłopak Jerry a BJ. To nie przypadek. Miałem przeczucie, że wpadnę na niego na kolacji naszego wspólnego przyjaciela w Kappo Masa. Udaję, że go nie widzę, kiedy przyjeżdża (oczywiście późno) i pogrążam się w rozmowie o trudach krajowych podróży pierwszą klasą. Jerry z uśmiechem podchodzi i kładzie rękę na stole.

Mam mu tyle do powiedzenia, ważne rzeczy, takie jak „Pieprz się”.

Skończone? mówi z uśmieszkiem.

Nie, mówię, goniłeś mnie tak mocno.

goniłem cię dostatecznie , on mówi.

Wątpię, żeby okoliczności znacznie się zmieniły, odkąd go ostatnio widziałem, ale pragnienie narasta i rezygnuję z tego, żeby coś z tym zrobić. Jerry wyrzuca burbona. Przełykam Manhattan.

Pędzimy do centrum jego mercedesem. Chce wiedzieć, z czym pracuje: hotelem? Jego miejsce? Mówię mu, żeby mnie rzucił, bo przespanie się z nim tylko mnie odepchnie. Ale planuję ssać twarz.

Parkuje pod bursztynową latarnią na Szóstej Alei.

Myślisz o mnie? Wspinam się na niego.

Jego ręce przesuwają się po moim ciele. Myślę o byciu z tobą. Ale ma na myśli teraz. I tak robi sobie przerwę od randek. Mówię mu, że jego oczy nie są tak uduchowione, jak pamiętam. Mówi, że to prawdopodobnie dlatego, że jego ściany są wzniesione. Mówię mu, że jest chaosem, a on się zgadza.

A jednak położyłem się z powrotem na siedzeniu pasażera. Podciąga mi na szyję moją czarną sukienkę reformacyjną. Ulice są puste.

Czy możesz powiedzieć, że ćwiczyłem? Pytam.

Tak, mamrocze, ssąc moje piersi z przymkniętymi oczami.

Rechoczący mężczyzna gapi się, wymachuje pięściami i podskakuje, jakby nigdy nie widział kobiecego ciała. Uchylam się. Jerry rzuca go i wciska gaz. Kończymy przed jego poddaszem na Reade Street, a on popycha mnie do swojego samochodu. Podchodzi do nas jakiś facet w krótkich spodenkach i pyta, czy mamy colę. Jerry mówi, nie ma tu koksu. I myślę, po prostu crack. Nie pójdę na górę, ale pójdziemy na kompromis, dając mu ręczną robotę w jego kancelarii. Jęczy, Jesteś taki dobry dla swojego mężczyzny. A ja mówię: nie jesteś moim mężczyzną. Jest czwarta rano, moje urodziny i trochę mi to zajmuje, więc zjeżdżam po ścianie i dmucham Jerry'ego pod jarzeniówkami.

„Freud wyszedł z mody” – zapewnia mnie mama.
– To moje pieprzone urodziny! – krzyczę.

Przygotowałem się na urodzinowy krach.
To początek weekendu z okazji Dnia Pamięci (Memorial Day) i wielu moich znajomych jest na Wschodzie, więc świętuję z rodzicami. Ojciec robi stek, a mama kupuje tartę gruszkową od Ceci-Celi. Jestem tak wyczerpana i mam kaca, że ​​nie mogę tego trzymać razem. Ktoś mówi coś obraźliwego, a ja ruszam jak nastolatka.

Moi rodzice wpadają do mojego pokoju.

Wstawaj z łóżka, żąda mój ojciec. Nie jesteś dzieckiem.

Jesteś dorosła, moja matka wrze. Mój terapeuta uważa, że ​​powinniśmy pobierać od ciebie czynsz.

Mój ojciec siedzi na moim łóżku. Martwimy się, że ci umożliwiamy.

To jest jak Czekając na Godota z tobą, mówi moja matka, podekscytowana jej metaforą. Następna rzecz, o której wiesz, że minie pięć lat.

Kocham cię tutaj, mój ojciec płacze, ale chcę zobaczyć, jak idziesz dalej swoim życiem.

Nie jesteśmy tacy fajni, mówi moja mama, opierając się o moje biurko jak jedna z popularnych dziewczyn w liceum. I umawiasz się z najbardziej gównianymi facetami.

Szlocham, bo jest niegrzeczna i ma rację.

Jesteś cenny, pociesza mój ojciec.

Jesteś wyjątkowy, dodaje moja mama.

Uważamy, że powinieneś zobaczyć się z terapeutą, mówi mój ojciec.

Wreszcie znajduję słowa, jak ten freudowski psychoanalityk, którego widziałem, gdy miałem 15 lat, który zdiagnozował u mnie zazdrość o penisa?

Freud wyszedł z mody, zapewnia mnie moja matka.

To moje pieprzone urodziny! Krzyczę.

Chcemy tylko, żebyś był szczęśliwy, mówi.

Chcesz swoją tartę z gruszką?

Zdmuchuję świecę, składam życzenia i potwierdzam plany, aby następnego ranka odwiedzić Ellie w Amagansatt.

Rano, jadąc pociągiem 6 aż do
Grand Central, aby złapać Hamptona Jitneya, bezdomny przetacza się przez samochód.

Jedyne, czego nauczył mnie mój ojciec, to że jestem kupą gówna. Nie biorę prysznica ani nie myję zębów, ogłasza.

Spuszczam głowę. Zaniepokojeni pasażerowie metra odsuwają się na bok.

Potrzebuję tylko tyle zmiany, żebym mógł dziś spać na podłodze Port Authority, potrząsa kubkiem, bo jestem przegrany.

Chcę sięgnąć do torby, żeby dać mu dolara, ale krzywię się, kiedy się do mnie zbliża.

Nikt nawet na mnie nie patrzy, kontynuuje, bo jestem kupą gówna.

Odwracamy się od niego, jak nam każe. Ale rozpoznaję jego podstępny głos i jestem wstrząśnięty.

Kiedy już nad ziemią, otrzymuję SMS-a od Jerry'ego, który zaprasza mnie na imprezę charytatywną w następnym tygodniu, na której występuje John Legend.

Chcę zobaczyć Jerry'ego i fajnie byłoby zobaczyć Johna Legenda wykonującego swoją miłosną piosenkę All of Me, ale grzecznie odmawiam. Dziękuję mu za myślenie o mnie, ale powiedz mu, że nie chcę być intymny bez związku.

Jest tak wiele rzeczy, których nie mogę całkowicie kontrolować, ale miałem szczęście, że miałem wybór. Oba wybory mnie zasmuciły, ale myśl o staniu u boku Jerry'ego jako jego Sometime Girl sprawiła, że ​​byłam smutniejsza. Był to stanowczy akt miłości własnej, prezent i sposób na powiedzenie: Nie, nie jestem gównem. Jestem wyjątkowa.

Artykuły, Które Możesz Lubić :