Główny Styl Życia Jak singli z Nowego Jorku zbliżają się do etykiety na pierwszą randkę

Jak singli z Nowego Jorku zbliżają się do etykiety na pierwszą randkę

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
On zapłacił, ona zapłaciła…(Zdjęcie: Raul Arias).



Randki przybrały ostatnio gorączkowy obrót. Nie jest niczym niezwykłym, że przeciętny facet bierze tytuł filmu — 50 pierwszych randek — i przekształć to w prawdziwe życie, ale teraz zbliża się do 100. Dzięki błyskawicznemu dostarczeniu randki za pomocą aplikacji inspirowanych Tinderem, nowojorczycy nieustannie polują na romans, nawet jeśli jest to tylko jeden wieczór . Jednak na tych ponad 50 randkach kwestia, kto płaci, nie jest tak ostra i sucha, jak mogliby sobie wyobrażać egalitaryści.

Chris, samozwańczy dżentelmen z Południa, wychował się w Nowym Orleanie, a teraz mieszka w Hell’s Kitchen. Szacuje, że poszedł na około 75 do 100 pierwszych randek w 2015 roku, tylko na około 20 drugich i 10 trzecich (wydając ponad 10 000 $). Zawsze płaci za pierwsze randki, ale zaakceptuje podział czeku z towarzyszką w dniu piątym, kiedy uzna, że ​​są w związku. Jednak zawsze chce, aby kobieta oferowała, nawet jeśli wiąże się to z niewygodnym zasięgiem portfela. „Powszechna uprzejmość jest tak niedoceniana w przypadkowych randkach”, powiedział „Bragancaowi”. To już nie lata pięćdziesiąte; dzielisz rachunek na pierwszej randce?Zdjęcie: George Marks/Retrofile/Getty Images








*Chris spotyka kobiety w aplikacjach randkowych Zawias , Bumble i Liga , wysyłając im około pięć wiadomości, zanim poprosisz o spotkanie. Dzięki jego podejściu nie ma potrzeby spędzania czasu na myśleniu o ludziach po drugiej stronie aplikacji.

Menedżer portfela/chroniczny randkowicz stara się umawiać na randki co najmniej dwa razy w tygodniu. Kiedyś robiłem pięć w pięć nocy, ale tak mnie znudziły randki, że musiałem przestać, powiedział, dodając, że ma dwie sztuczki, aby zagwarantować, że zajmie się rachunkiem. Jego prosta sztuczka polega na przepraszaniu się do toalety i płaceniu poza zasięgiem wzroku. Wtedy możesz wyjść bez kłopotów z rachunkiem, powiedział, wyjaśniając dalej swoją bardziej wymyślną technikę, którą opisuje jako nieco bardziej krzykliwą.

Przez jakiś czas w zeszłym roku miałem ulubiony bar, w którym brałem wszystkie moje pierwsze randki. Znałem wszystkich tamtejszych barmanów i zostawiłem im dodatkową kartę kredytową. Mogłem wyjść bez wręczania im kartki, całkowicie unikając niewygodnego momentu sprawdzania. Większość dziewczyn wydawała się pod wrażeniem, chociaż kilka przejrzało to na wylot lub myślało, że mam problem z piciem. Musiałem porzucić szczególną rakietę, kiedy niektórzy z bramkarzy zaczęli żartować, że co wieczór mam inną dziewczynę w barze, podczas gdy nowa dziewczyna siedziała obok mnie, powiedział, opracowując swój proces przy drinkach (za które zapłacił ).

Ryan, inny menedżer portfela w wieku 20 lat, oszacował, że chodził na randkę co drugi tydzień, co dało w sumie około 5000 dolarów w zeszłym roku. Mieszkaniec Nolity wyjaśnił: Taniec w kratę sprawia, że ​​czuję się jak macho, więc doceniam, kiedy moja randka pozwala mi machać do nich. Mój portfel wolałby, żebyśmy podzielili się rachunkiem, ale naprawdę lubię zafundować komuś, kogo interesuje, kilka drinków. Jared, 30-letni członek ich grupy przyjaciół finansowych, oszacował, że w zeszłym roku wydał na randki nawet 20 000 dolarów.Dzięki randkom w aplikacji istnieje możliwość umówienia się każdego wieczoru na inną randkę, ale szybko się to kończy.

Na stronie Instagram aplikacji randkowej Hinge dzielą się historiami sukcesu, takimi jak taZawias na Instagramie



Podczas gdy wszyscy mężczyźni chcieli, aby kobiety przynajmniej zaoferowały podział czeku, wielu nawet nie myśli o zabraniu portfela. Jennifer, publicystka, która określiła się jako nie feministka, nigdy nie zaoferowała zapłaty na pierwszej randce; zaoferuje około sześciu miesięcy związku. Karla, konsultantka mieszkająca w Tribeca, powiedziała, że ​​nigdy nie oferuję zapłaty na pierwszej randce. Myślę, że mężczyźni powinni ponosić rachunki. Zapytana, czy kiedykolwiek udaje, że chwyta czek, odpowiedziała, że ​​nigdy nie musiałam niczego udawać! Karla unika także etykietki feministycznej. Bycie feministką to trudne słowo i pod wieloma względami ruch feministyczny był bardziej szkodliwy dla kobiet niż korzystny. Teraz mężczyźni mogą z tego powodu znacznie gorzej traktować kobiety.

„Rozumiem, że kiedy mężczyzna oferuje zapłatę, ma to dobre intencje, ale uważam to za staromodne i nieco protekcjonalne”.

Na przeciwległym końcu spektrum znajduje się Caroline, samotny pracownik polityczny, który mieszka we Wschodnim Williamsburgu i nalega na płacenie. Bezwstydnie samozwańcza feministka powiedziała: Rozumiem, kiedy mężczyzna oferuje zapłatę, to ma dobre intencje, ale uważam to za staromodne i nieco protekcjonalne. Jeśli mężczyzna w końcu zapłaci za jedną randkę po odrzuceniu moich wielu prób, powiem, że zapłacę za następną… zakładając, że jest następna. Wyjaśniając swoją filozofię, dodała, nie czuję się zobowiązana do ponownego zobaczenia mężczyzny, jeśli zapłaci, więc nie sądzę, aby mężczyzna był już zobowiązany do zobaczenia mnie ponownie, jeśli to zrobię. Niektóre samoidentyfikujące się feministki w rzeczywistości nie chcą płacić, chociaż oferują. Katie, mieszkanka Crown Heights, czeka, aż mężczyzna złapie czek, zanim zaoferuje. Następnie, jeśli idziemy po holendersku, to jest bardzo oczywiste, kiedy przekazuje mi czek po odłożeniu gotówki lub karty.

Kurt, który mieszka w Bushwick ze swoim chłopakiem, powiedział, że nie zawsze oferuje zapłatę na pierwszej randce, dodając: Jeśli zapraszasz kogoś na randkę, prosisz, żeby go zabrał. Płacenie na pierwszej randce to precedens — będziesz płacić częściej, zwłaszcza gdy jesteś gejem. W przeciwieństwie do heteroseksualnych mężczyzn, z którymi rozmawialiśmy, Kurt chce, aby jego działania zostały zauważone. Być może dlatego, że pochodzę z południa, ale jeśli ktoś nie dziękuje mi za zapłatę, to prawie natychmiastowe zerwanie umowy – wyjawił.

„Gdyby kobieta nalegała na płacenie, pomyślałbym, że jest społecznie niezręczna.

Trzydziestokilkuletni Robert opisał swoje doświadczenia przed spotkaniem ze swoją mieszkającą na stałe dziewczyną. Powiedział, że gdyby kobieta nalegała na płacenie, pomyślałbym, że jest społecznie niezręczna. Jego dziewczyna Ella była na wielu pierwszych randkach, zanim się połączyli. Ona podzieliła się: Zostałem ustawiony, a mężczyzna zamówił niebotycznie drogi posiłek, a następnie powiedział kelnerowi, że rachunek podzieliliśmy po równo. Nie było drugiej randki.

Ella uważa, że ​​proces płatności wiele mówi o dacie. Nie mam nic przeciwko płaceniu, ale wydawałoby się dziwne, gdyby facet nie chciał zapłacić na pierwszej randce. Założyłabym, że albo był dziwny, jeśli chodzi o pieniądze, albo nie był zainteresowany, wyjaśniła. Teraz, po dwóch latach związku, ona i jej chłopak płacą za proponowane daty.

Ken, niedawno rozwiedziony czterdziestolatek, powiedział nam, że z łatwością wydaje od 2000 do 3000 dolarów miesięcznie. Rynek datowania zmienił się ogromnie w ciągu 22 lat. Zasady, obyczaje i oczekiwania jakby przesunęły się pod moimi stopami. Ken woli koktajle od kolacji, ale tylko ze względu na ograniczenia czasowe. Jeśli usiądziesz z kimś i nie ma chemii, strasznie jest mieć z nim dwugodzinną kolację. Swój czas cenię bardziej niż jakakolwiek różnica w kosztach.

W przeciwieństwie do młodszych mężczyzn, z którymi rozmawiano, nie ma uprzejmej, niejawnej techniki sprawdzania, zwłaszcza że obie strony zwykle muszą wracać do domu, do swoich dzieci. Jeśli zabierasz damę na drinka, to nie jest jakaś tajemnica, czas to zakończyć. Zapytany, kiedy spodziewa się, że kobieta wniesie wkład, odpowiedział, że byłem żonaty przez 19 lat i to się nigdy nie wydarzyło.

Chociaż nie ma nic przeciwko wydawaniu pieniędzy na randki, nie chce poświęcać czasu na randkę, jeśli nie ma kompatybilności, więc sprawdza potencjalnych znajomych przez telefon. Myślę, że mam nabyty gust. Jeśli nie jest we mnie, lepiej dowiedzieć się tego przez telefon. Jeśli ktoś nienawidzi Brytyjczyków Gabinet albo mówią mi, że mnie wygooglowali i chcą, żebym wiedział, jak bardzo nienawidzą Rudy'ego Giulianiego, a potem wiem, że po prostu nie skończymy się łączyć. Dzięki randkom w aplikacji istnieje możliwość umówienia się każdego wieczoru na inną randkę, ale szybko się to sumuje(Źródło zdjęcia powinno brzmieć FRED TANNEAU/AFP/GettyImages)

Dylan, komediopisarz mieszkający w Astorii, powiedział, że nie wierzy w subtelne podejście pod koniec randki. Chociaż nie martwi się o kwotę, którą wydaje, żałuje, że zapłacił, gdy randka się nie powiedzie. Potem, myśli, wydałem 75 dolarów na rozmowę przy ceglanym murze. Mogłem zamówić Seamless za mniej, zostać w domu przed telewizorem i mieć więcej zabawy.

Jeśli Tinder jest bezproblemowy w przypadku seksu, płaci się cenę za oboje — zależy to po prostu od tego, co chcą wydać i czego oczekują w zamian. Podczas gdy role płci z pewnością ewoluowały, dzielenie czeku nie jest tak łatwe i natychmiastowe, jak mogą nas oczekiwać wszystkie aplikacje randkowe. Aplikacje łączą ludzi za pomocą machnięcia, ale nie oferują porad, kto powinien zapłacić. Być może więcej mężczyzn, niż jest skłonnych przyznać, wstydzi się przyznać, że czuje się całkowicie komfortowo dzieląc rachunek, a więcej kobiet potajemnie wolałoby, aby facet po prostu zaoferował zapłatę wprost. Cokolwiek się dzieje, portfele zdecydowanie płoną. Chociaż taniec randkowy się nie zmienił, kiedy przychodzi czek, kwota się zmienia. Okazuje się, że 100 pierwszych randek to kosztowne zajęcie, nawet dla najlepszych nowojorskich finansistów. [*Niektóre imiona zostały zmienione.]

Artykuły, Które Możesz Lubić :