Główny Polityka Poszukiwanie Gary'ego Johnsona, aby wstrząsnąć wyścigiem

Poszukiwanie Gary'ego Johnsona, aby wstrząsnąć wyścigiem

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Kandydat na prezydenta USA z Partii Libertariańskiej, Gary Johnson.(Zdjęcie: NICHOLAS KAMM/AFP/Getty Images)



Nancy narysowała i ukryte schody 1939

Z dwoma głównymi kandydatami na prezydenta, obaj osiągnęli poniżej 40 procent średniego poparcia – i niedawny. Ankieta Reutera/Ipsos pokazuje więcej niż jedną piątą prawdopodobnych wyborców, którzy nie chcą głosować na którekolwiek z nich – niektórzy uważają, że jest to rok, w którym kandydat strony trzeciej może narobić hałasu. I to libertarianin Gary Johnson, były republikański gubernator Nowego Meksyku, wydaje się być gotowym na skorzystanie.

W siedem ankiet w okresie od 26 czerwca do 12 lipca Johnson osiągnął średnio prawie osiem procent, a w trzech ostatnich średnio ponad 10 procent. Próg zakwalifikowania się do debat prezydenckich rozpoczynających się we wrześniu wynosi 15 procent, a Johnson i jego zwolennicy uważają, że gdyby były gubernator mógł wejść na scenę z demokratką Hillary Clinton i Republikaninem Donaldem Trumpem, mógłby wzbić się w górę.

Historia sugeruje jednak, że taki wyczyn może być naciągany. Ogólnie rzecz biorąc, kandydaci zewnętrzni i niezależni, którzy zdobyli niezwykle duże udziały w listopadowym głosowaniu, osiągnęli najwyższe wyniki w sondażach latem, tylko po to, by zniknąć, gdy konwencje republikańskie i demokratyczne zakończyły się, a kampanie zaczęły się przesuwać w stronę kraju .

Najnowsze przykłady tego zjawiska można znaleźć w kampanii miliardera Rossa Perota z 1992 r. i kampanii z 1968 r. prowadzonej przez gubernatora stanu Alabama, gubernatora Alabamy, George'a Wallace'a.

W 1992 roku zmierzył się z niepopularnym republikańskim prezydentem Georgem H.W. Bush i jego obciążony bagażem demokratyczny pretendent, Bill Clinton, Perot znaleźli się na czele stawki w czerwcu, a Gallup pokazał mu 39 procent. Bush i Clinton trzymali się słabiej z odpowiednio 31 procentami i 25 procentami. Perot, który tymczasowo – i co dziwne – zrezygnował z udziału w wyścigu, zanim wrócił późno, ostatecznie zdobył prawie 19 procent w ostatecznych wynikach głosowania. Chociaż była to nadal druga najlepsza impreza trzecia w historii Stanów Zjednoczonych, stanowiła ona stratę ponad połowy poparcia, które latem pokazało Perotowi.

Wracając do 1968 r., Wallace skoczył do około 23 procent w niektórych publicznych sondażach w okresie letnim, ale ostatecznie zakończył z prawie 14 procentami w listopadzie. Chociaż Wallace nigdy nie był uważany za poważne zagrożenie dla faktycznego wygrania wyborów, prawdziwym celem jego kampanii było zdobycie wystarczającej liczby południowych stanów, aby odmówić republikaninowi Richardowi Nixonowi lub demokracie Hubertowi Humphreyowi wymaganej liczby głosów elektorskich, aby zwyciężyć. Gdyby Wallace odniósł sukces, spowodowałoby to wybory do Izby Reprezentantów, gdzie delegacje Południa mogłyby uzyskać ustępstwa w zakresie praw obywatelskich. Ale ze swoim późnym odejściem Wallace zwyciężył tylko w pięciu stanach (Alabama, Arkansas, Georgia, Luizjana i Mississippi), a Nixon zmiótł większość pozostałych południowych stanów, aby wygrać wybory.

Należy również zauważyć, że Johnson zdobył zaledwie 0,99% głosów, gdy kandydował jako libertarianin w 2012 roku, i jest bardzo niezwykłe, że jakikolwiek kandydat z ramienia strony trzeciej lub niezależny kandydat przekracza tę sumę. Ale rok 2016 zapowiada się na niezwykły rok, w którym niezadowoleni postępowcy i wyalienowani republikanie mogą szukać innej opcji. Można śmiało powiedzieć, że Johnson ustanowi rekord najwyższego odsetka głosów krajowych zdobytych przez libertarianina od czasu założenia partii w 1971 roku, ale jest to niski próg: 1,06 procent w 1980 roku.

Johnson może pobić ten rekord w ogromnym stopniu, jeśli spojrzymy na jego dwucyfrowe liczby w ostatnich sondażach, ale historia wskazuje, że liczby te prawdopodobnie zmaleją po Święcie Pracy i prawdopodobnie z tego samego powodu zniknęła kandydatura Wallace'a. 1968. Gdy wybory się przeciągały i nawet dla najbardziej zwiedzionych zwolenników Wallace'a stało się jasne, że nie może on wygrać, wielu potencjalnych wyborców Wallace'a zdecydowało się poprzeć Nixona, zamiast marnować swoje głosy. W rezultacie, Nixon wygrał z Wallace'em w Karolinie i Tennessee, a także z Ohio, New Jersey i Missouri z niewielką przewagą nad Humphreyem, aby zapewnić sobie większość w Kolegium Elektorów.

Dodatkowo warto zauważyć, że w 2012 roku ponad 13 proc. głosujących wyraziło zamiar poparcia ani Baracka Obamy, ani Mitta Romneya, ale ostatecznie tylko około 2 proc. głosowało na innych kandydatów. Obecne 21 proc., które powiedziało ankieterom Reuters-Ipsos, że nie planuje głosować ani na Clintona, ani na Trumpa, prawdopodobnie znacznie zniknie, gdy stanie się jasne, że jeden z tych dwóch kandydatów zostanie wybrany na prezydenta w listopadzie.

Historia nie zawsze jest pouczająca, to prawda. Przed 2004 r. żaden prezydent, który został wybrany pomimo zajęcia drugiego miejsca w głosowaniu powszechnym, nigdy nie wygrał drugiej kadencji, a ta historyczna władza przeszła przez zarządy po zwycięstwie George'a W. Busha nad Johnem Kerrym. Zasady, jak często się powtarza, są stworzone po to, by je łamać. Jednak historia pokazuje, że Johnson, który obecnie wiechy około 12 procent, stanie przed trudną bitwą o przekroczenie 15 procentowego progu potrzebnego do wylądowania na scenie debaty. Jeśli sprawy nie pogorszą się dla Clintona czy Trumpa, szanse Johnsona na dostanie się na tę scenę wydają się duże.

Nota autora: The Party Crasher dziękuje Davidowi F. Wallace'owi z Waszyngtonu za zaproponowanie tematu na ten tydzień.

Ujawnienie: Donald Trump jest teściem Jareda Kushnera, wydawcy Braganca Media.

Cliston Brown jest dyrektorem wykonawczym ds. komunikacji i analitykiem politycznym w San Francisco Bay Area, który wcześniej pełnił funkcję dyrektora ds. komunikacji w długoletnim przedstawicielu Demokratów w Waszyngtonie. Śledź go na Twitterze (@ClistonBrown) i odwiedź jego stronę internetową pod adresem ClistonBrown.com .

Artykuły, Które Możesz Lubić :