Główny Telewizja Ostatni sezon „Orange Is the New Black” cementuje dziedzictwo serii

Ostatni sezon „Orange Is the New Black” cementuje dziedzictwo serii

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Scena z 7 sezonu Pomarańcz to nowa czerń .Netflix



Jak kończysz pokaz jak Pomarańcz to nowa czerń ? Wystarczająco trudno jest spróbować wylądować w jakimkolwiek długim (i przeważnie świetnym!) dramacie, ale tutaj jest też dodatkowa spuścizna, która go otacza: jeden z pierwszych oryginałów Netflix, obsada zespołowa składająca się głównie z kolorowych kobiet, postaci różnych ras i seksualności oraz serial, który stawia kobiety na pierwszym miejscu, łącząc inteligentną komedię z ostrym komentarzem na temat systemu więziennego. Nie chodzi nawet o to, ile postaci i wątków fabularnych ma za zadanie zakończyć serial. Zrozumiałe jest, aby uważać na siódmy i ostatni sezon, zwłaszcza że serial borykał się z problemami w ciągu ostatnich dwóch lub trzech lat, ale na szczęście sezon 7 kończy się solidnym – choć niedoskonałym – zakończeniem.

Stało się jasne, że Pomarańcz to nowa czerń zaczynał się kończyć w zeszłym sezonie, jak wiele wątków wskazywało na koniec – zwłaszcza, że ​​Piper (Taylor Schilling) została zwolniona z więzienia w finale. Długi marsz do końca dodatkowo komplikował fakt, że serial wprowadził nową fabułę w tym samym finale: dodanie ośrodków zatrzymań ICE w Litchfield. To pomysł zarówno inteligentny, jak i niepokojący; oczywiście ten serial, w którym występują liczne imigranckie postacie i toczy się w naszym obecnym świecie, chciałby dotknąć ICE, ale nie było też mowy, aby serial był w stanie poświęcić wystarczająco dużo czasu na tak złożone, ważne zagadnienie w jednym ostatni sezon.

Wyniki są więc niepewne, ale ogólnie 13 ostatnich odcinków oferuje przyjemną, zabawną i często oczyszczającą podróż. Zgodnie z oczekiwaniami, najlepsze aspekty należą do najlepszych postaci: Tasha (Daniele Brooks, zawsze dająca mocny występ) stawia czoła wyrokowi dożywocia, zastanawiając się, dokąd się udać; Nicky (Natasha Lyonne) romansuje z nowym więźniem; Cindy (Adrienne C. Moore, naprawdę wyróżniająca się postać w tym sezonie) dostosowuje się do zmian, których nie zepsujemy i nie tylko.

Jak można się było spodziewać, znaczna część poświęcona jest Piper, która teraz jest na zewnątrz, gdy wraca do swojego starego świata, ale musi wymyślić, co zrobić ze swoim nowym życiem. Po ślubie w więzieniu w zeszłym sezonie, Piper i Alex (Laura Prepon), które wciąż mają trzy lata wyroku, muszą kontynuować swój związek i pozostać wiernym, otoczeni samotnością, frustracją i pokusami. Chociaż doceniam sceny przedstawiające niedawno opublikowane zmagania Piper — próby znalezienia pracy zgodnej z jej ograniczeniami w zawieszeniu, obowiązkowe testy narkotykowe, które musi sama zapłacić, niezdolność do zarobienia wystarczającej ilości pieniędzy lub samodzielnego życia itp. — wciąż wpada w tę samą pułapkę, co większość fabuł Piper w całej serii. Intencje są dobre, ale często trudno się przejmować tą postacią, która na ogół jest o wiele bardziej nudna niż wszyscy, którzy ją otaczają. Jest to szczególnie prawdziwe w porównaniu z innym więźniem, który został zwolniony w tym sezonie i jego większymi, bardziej strasznymi okolicznościami, które wiążą się z wyraźnym brakiem przywilejów – przywileju, który ma Piper. (Trudno też w pełni zaangażować się w dramat relacji Alex-Piper – czy jest ktoś, kto wciąż jest super zainwestowany?) Taylor Schilling w Pomarańcz to nowa czerń. Netflix








W sezonie jest wiele wspaniałych i godnych uwagi aspektów, o których chciałbym omówić, ale zgodnie z zniechęcającą długą listą spoilerów Netflix „Nie ujawniaj”, nie wolno mi wymieniać żadnego z nich. Pojawiają się interesujące zmiany w dynamice relacji, oddźwięki spowodowane zgonami, zmiany w administracji, które wahają się od nadziei do niepokojących. Nie wolno mi również mówić o szczegółach tego, jak serial radzi sobie z fabułą ICE, z wyjątkiem niejasnego stwierdzenia, że ​​serial zajmuje się kwestiami imigracyjnymi, co jest szczególnie frustrujące, ponieważ jest to największy łuk sezonu i ten, który powinien wymagają największej uwagi.

Ale mogę powiedzieć, że staje się jasne, że jeśli Pomarańczowy Chcieliśmy w pełni zanurzyć się w bardzo realne horrory i złożoności, które obecnie dzieją się w naszym prawdziwym świecie, autorzy zdecydowanie potrzebowali więcej niż 13 odcinków (a zwłaszcza 13 odcinków, które mają już milion postaci w miliardzie wątków). Seria nie spartaczyła całkowicie fabuły, ale wydaje się nieco nieostre i nie ma wystarczająco dużo miejsca na oddychanie. Idzie prosto na szyję w swoich próbach wywołania silnej emocjonalnej reakcji widzów – co jest zrozumiałe i często skuteczne – i otwarcie pokazuje, jak popieprzona jest nasza obecna administracja poprzez bolesne, beznadziejne wizualizacje. (I kilka fantastycznych występów, choć nie wspomnę, kto je daje!)

Jak zwykle, Pomarańcz to nowa czerń słabnie, gdy spędza zbyt dużo czasu na strażnikach - próby uczynienia McCullough (Emily Tarver) bardziej interesującym nie do końca działają, a jej retrospekcja wydaje się niepotrzebna, gdy pozostało tak mało czasu. (Z wyjątkiem jednego, wszystkie retrospekcje nie żelują się w tym sezonie i jest trochę kłopotliwe, że nadal się to dzieje). Ciągła (i irytująca) rehabilitacja Caputo (Nick Sandow) kończy się niepowodzeniem, szczególnie gdy wprowadzają fabułę #MeToo, aby liczyć się z wcześniejszymi wydarzeniami z serii, ale skupiają się znacznie bardziej na jego nieszczęściu niż na reakcjach i uczuciach ofiary. (Jest to więc podobne do tego, jak Caputo wyprzedził Taszę w zeszłym sezonie.) Jednak Ward (Susan Heyward) ma przynajmniej dobrą fabułę i miło jest widzieć, jak ma więcej czasu na ekranie.

Ogólnie rzecz biorąc, ostatni sezon Pomarańczowy w większości działa – nawet jeśli momentami jest zaskakująco nudny – i daje przekonujące, emocjonalne pożegnanie z tymi postaciami, które pokochaliśmy. To cementuje spuściznę serii jako coś naprawdę wyjątkowego – coś, co na początku wydawało się niemal magiczne – i absolutnie dowodzi, dlaczego te historie muszą być opowiadane.

Artykuły, Które Możesz Lubić :