Główny Muzyka Chris Cornell, „architekt grunge”, obejmuje swoją przeszłość

Chris Cornell, „architekt grunge”, obejmuje swoją przeszłość

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Chrisa Cornella.



Wokalista Soundgarden, Chris Cornell, wiedział, że jego zespół jest na czymś, gdy członek publiczności w Vancouver rzucił w niego ciężką szklaną popielniczką. Wyraźnie przeznaczony na moją twarz – dodaje piosenkarka. To była połowa lat 80., a termin grunge nie został jeszcze ukuty dla fali ciężkich, mrocznych zespołów metalowo-emo, które podżegały w urodzajnej rodzimej bazie Soundgarden w Seattle.

Teraz jednak Cornell, którego nowy akustyczny solowy album Wyższa prawda został właśnie wydany na winylu, akceptuje stworzony przez prasę tag głównego architekta grunge – a jego koncerty od dziesięcioleci są wolne od rzucanych przez publiczność pocisków.

„Pamiętam, że w tej chwili pomyślałem: Ach, wiemy coś, czego oni nie wiedzą. Dochodzimy do czegoś, a oni jeszcze tego nie rozumieją, bo się tego boją. ”

Właściwie podoba mi się teraz ten tag, ponieważ nadaje nazwę czemuś, co tylko marginalnie rozumiałem, mówi. Zrozumiałem, że zanim Nirvana była zespołem, a Pearl Jam był zespołem, Alice In Chains, Tad czy Mudhoney… żaden z nich, żaden z nich jeszcze nie istniał.

Ale kiedy Soundgarden zagrał ten pamiętny koncert w Vancouver, Cornell doznał objawienia. Kiedy popielniczka przepłynęła obok jego głowy, mówi, pamiętam, że pomyślałem w tym momencie: „Ach, wiemy coś, czego oni nie wiedzą. Dochodzimy do czegoś, a oni jeszcze tego nie rozumieją, bo się tego boją, i to jest pierwszy znak. Wszyscy wiedzą, co to jest zło, wiemy, że nie jesteśmy źli. To coś innego, wspomina. Pamiętam, że ładowałem furgonetkę i wszyscy byli naprawdę przygnębieni, a ja wygłaszałem tę ogromną przemowę motywującą, ponieważ zrozumiałem, że ta dziwna kombinacja tego, co robimy, jest „drogą”. A teraz ma to swoją nazwę.

[youtube https://www.youtube.com/watch?v=WZ3e8fvUIoI&w=560&h=315]

Reflektor na scenie Seattle od początku do połowy lat 90. w końcu osłabł, ale kariera i projekty Cornella nigdy nie osłabły. Podczas gdy nagrodzony nagrodą Grammy Soundgarden zrobił kilkunastoletnią przerwę w latach 1997-2010, Cornell wydał pierwszy ze swoich czterech solowych albumów w 1999 roku, przez siedem lat był liderem Audioslave z gitarzystą Rage Against the Machine Tomem Morello, a także współtworzył i występował piosenka przewodnia do filmu o Jamesie Bondzie Królewskie kasyno , wśród wielu innych projektów muzycznych.

Teraz 51, Cornell zagłębia się w bardziej osobiste piosenki z Wyższa prawda. Zawsze mówiłem, że moje albumy to „pamiętniki mojego życia”. Nie należę do tych facetów, którzy wyglądają przez okno i coś widzą, a potem biegną do domu i o tym piszą. To bardziej ciągła obserwacja, wyjaśnia. Nie jestem wielkim gadułą, ciągle patrzę i myślę, a potem przypominam sobie dziwne rzeczy.

„Właściwie lubię teraz tag [„architekt grunge”], ponieważ nadaje nazwę czemuś, co tylko marginalnie rozumiałem”.

Jednak pisząc dla swoich zespołów, jego piosenki mogą nie być tak introspektywne. Osobiste [teksty] bycie poza stołem jest czymś, co bardziej wpływa na zespół rockowy i faceta piszącego teksty dla zespołu rockowego. W klasycznym sensie piosenka musi reprezentować wszystkich czterech facetów. To tak, jakbyś był czterema superbohaterami, którzy stoją tam, prezentując jedną postawę, a potem jest grupa fanów, którzy zamierzają powiedzieć: „Kurwa tak! My też!”. Kiedy jesteś piosenkarzem i autorem tekstów, nie musisz się o to martwić, możesz pisać o sobie.

Soundgarden i Cornell są szanowani za brutalne, ciężkie występy, w których pogo i nurkowanie na scenie było normą. Jednak intensywność, prowadzona przez wzniosły, wielooktawowy głos Cornella, jest widoczna w kilkunastu akustycznych piosenkach na Wyższa prawda . Jeśli posłuchasz pierwszej płyty Boba Dylana – to wszystkie covery – to prawie punk rock, zauważa. Jest jedna gitara, on śpiewa i krwawi do mikrofonu, po prostu atakuje ten mikrofon, i brzmi super agresywnie, ale to tylko on.

Chociaż te wewnętrzne zapytania stanowią dobry test lakmusowy, zauważa Cornell, nie ma prawdziwej obiektywnej odpowiedzi. Dobre pytanie staje się wtedy, gdy odpowiedź brzmi natychmiast „Tak. Dzięki Bogu, że ktoś napisał tę piosenkę”. I podsumowuje, myślę, że mam ich dużo, więc dobrze się z tym czuję.

Artykuły, Które Możesz Lubić :