Główny Innowacja Metoda Benjamina Franklina: jak (właściwie) być lepszym pisarzem

Metoda Benjamina Franklina: jak (właściwie) być lepszym pisarzem

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Dosłowna historia Franklina od szmat do bogactwa jest pełna spostrzeżeń na temat pisania i lepszego życia.

Dosłowna historia Franklina od szmat do bogactwa jest pełna spostrzeżeń na temat pisania i lepszego życia.Wikimedia Commons



Benjamin Franklin może być najbardziej płodnym człowiekiem w całej amerykańskiej historii.

W jego New York Times najlepiej sprzedający się Benjamin Franklin: Amerykańskie życie , Walter Isaacson pisze o Franklinie —

[Był] najbardziej utalentowanym Amerykaninem w swoim wieku i najbardziej wpływowym w wymyślaniu typu społeczeństwa, w którym stanie się Ameryka.

Dosłowna historia Franklina od szmat do bogactwa jest pełna spostrzeżeń na temat pisania i lepszego życia.

Urodzony w biedzie z 16 rodzeństwem, Franklin porzucił szkołę w wieku 10 lat. Jak Benjamin Franklin przeszedł od porzucenia szkoły podstawowej do najbardziej utalentowanego Amerykanina w całej historii?

Chciałem się dowiedzieć.

W moim własnym dążeniu do nauczenia się pisania, zagłębiłem się w temat Franklina autobiografia . Zgadnij co? Nie urodził się z tym.

Przed trzydziestką Franklin stał się niezależnie bogaty dzięki swoim publikacjom Pensylwanii Gazette i jego sławny Almanach biednego Ryszarda .

Jednak jako nastolatek Franklin był: nie dobry w pisaniu. Zdeterminowany, aby się doskonalić, ale bez nauczycieli i bez pieniędzy, postanowił sam się uczyć.

Jego autobiografia mówi: dokładnie jak to zrobił.

Większość dzisiejszych porad dotyczących pisania jest do bani. To jest złe. Fora internetowe są zainfekowane niepraktycznymi poradami, takimi jak po prostu czytaj więcej lub próbuj dalej Kiddo!

Rada Franklina, napisana prawie 200 lat temu, jest lekarstwem. Oferuje konkretne, wykonalne i natychmiastowe kroki, których możesz użyć, aby zacząć ulepszać swoje pisanie dzisiaj .

Zagłębmy się…

1. ROZBIJANIE I REKONSTRUKCJA

W wieku 16 lat Ben dowiaduje się, że jest kiepski w pisaniu. Jego pisownia i gramatyka są dobre, ale…

Brakowało mi elegancji wypowiedzi, metody i przenikliwości…

(Przejrzystość oznacza jasność. Ja też tego nie wiedziałem.)

Zdeterminowany, aby się poprawić, Ben sięga do jednego ze swoich ulubionych magazynów, The Spectator…

Wziąłem kilka artykułów i, robiąc krótkie aluzje co do sentymentu w każdym zdaniu, odłożyłem je o kilka dni, a następnie, nie patrząc na książkę, próbowałem ponownie uzupełnić artykuły, wyrażając każdy zasugerowany sentyment na długości i tak dokładnie, jak to zostało wyrażone wcześniej, w dowolnych odpowiednich słowach, które mogą się przydać. Następnie Porównałem mojego Spectatora z oryginałem, odkryłem niektóre z moich wad i poprawiłem je.

Wow, to praktyczna rada.

Oto znowu:

  • Dobrze pisz i rób krótkie notatki do każdego zdania.
  • Odłóż notatki i wróć za kilka dni.
  • Spróbuj przepisać utwór używając tylko notatek (i własnymi słowami).
  • Porównaj z oryginałem i napraw błędy.

2. NAWRÓĆ NA POEZJĘ (I Z POWROTEM)

Następnie Franklin zmaga się z opanowaniem słownictwa angielskiego.

Stosuje technikę, którą rozumieją wszyscy uczący się mistrzowie — czy to piłkarze, matematycy, czy handlarze z Wall Street. Aby przyspieszyć naukę, dodaj sztuczne ograniczenia. Strać ręce, a nauczysz się pisać stopami.

Franklin zdaje sobie sprawę, że pisanie poezji może przyspieszyć jego rozwój jako pisarza —

Ale stwierdziłem, że potrzebuję zapasu słów lub gotowości do ich przypominania i używania, co, jak sądziłem, powinienem nabyć przedtem, gdybym dalej pisał wiersze; od nieustannej okazji dla słów o tym samym znaczeniu, ale różnej długości, pasujących do miary, lub o innym brzmieniu do rymu, naraziłby mnie na ciągłą konieczność szukania różnorodności, a także utrwaliłby tę różnorodność w moim umyśle i uczyniłby mnie jej mistrzem.

Ale nie satysfakcjonuje go sam pomysł (co zawsze tutaj podkreślam), on czyni to praktycznym ćwiczeniem -

Dlatego wziąłem niektóre opowieści i przemieniłem je w wiersze; i po pewnym czasie, kiedy już całkiem dobrze zapomniałem o prozie, odwróciłem je z powrotem.

Oto znowu:

  • Weź historię i przekształć ją w poezję
  • Poczekaj kilka dni
  • Przekształć swój wiersz z powrotem w historię

Powtarzaj regularnie (i zmieniaj ograniczenia), aby zobaczyć imponujący wzrost umiejętności pisania.

3. ZROZUMIEĆ STRUKTURĘ

Teraz biegły w tworzeniu zdań i dobieraniu słów, Franklin zwraca się do ogólnej struktury swojego pisma —

Czasem też mieszałem moje zbiory wskazówek w zamieszanie i po kilku tygodniach starałem się je sprowadzić do jak najlepszego porządku, zanim zacząłem układać pełne zdania i uzupełniać artykuł. Miało mnie to nauczyć metody układania myśli.

Oto znowu:

  • Zrób notatki z ĆWICZENIA #1 i pomieszaj je
  • Poczekaj kilka tygodni
  • Poskładaj zdania najlepiej jak potrafisz
  • Uzyskaj opinię, porównując z oryginałem

To ćwiczenie uczy pisarzy (1) widzieć i rozumieć strukturę oraz (2) jak ją tworzyć.

4. SEKRETNY SOS

To już dużo pracy, ale jest jeszcze jeden składnik formuły sukcesu Benjamina Franklina .

Sekretny sos Franklina —

Mój czas na te ćwiczenia i na czytanie był w nocy, po pracy lub przed jej rozpoczęciem rano lub w niedziele, kiedy starałem się być sam w drukarni, unikając, jak mogłem, wspólnego udziału w publicznym nabożeństwie …

Franklin z pewnością powiedziałby ci to: wszystkie jego rady są bezużyteczne bez tajemnego sosu.

A sekretny sos to obsesja.

Karol publikuje Otwarty krąg , bezpłatny cotygodniowy biuletyn dla ponad 3000 czytelników, w którym dekonstruuje osoby osiągające najlepsze wyniki i dzieli się ekskluzywnymi lekcjami z własnych szalonych eksperymentów. Dołącz tutaj.

Artykuły, Które Możesz Lubić :