Główny Telewizja Reżyser EP/Fight Director AMC „Into the Badlands” o uczynieniu sztuk walki nowym zombie

Reżyser EP/Fight Director AMC „Into the Badlands” o uczynieniu sztuk walki nowym zombie

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Daniel Wu jako Sunny w AMC W Badlands.



W porównaniu do pokazu wentylatorów Żywe Trupy poprzedniego wieczoru – kiedy wycie syren zombie i Normana Reedusa wypełniły Madison Square Gardens po brzegi – frekwencja dla AMC inny program postapokaliptyczny, W Badlands , miał skromną frekwencję na Comic Con. Może to tylko około 150 osób weszło do jednej z pozornie niekończących się sal konferencyjnych Javits Center, aby obserwować panel na pokaz, który nie będzie miał premiery przed 15 listopada i jest luźno oparty na chińskiej historii Podróż na zachód . Ale te dwa wydarzenia miały jedną wspólną cechę: obaj uczestniczyli w przeszłości.
[youtube https://www.youtube.com/watch?v=5KyHy4KRvIc&w=560&h=315]
Chociaż jego fabuła może wydawać się bardziej wczesną, zagraniczną sensacją filmową niż kolejny hit z sieci, który przyniósł wam Breaking Bad i Mad Men, W Badlands ma o wiele bardziej przygodową przesłankę: w niej przemijający wojownik, Sunny (Daniel Wu, także producent wykonawczy projektu) wędruje w przyszłość, w której nie ma broni – Snowpiercer , dużo? – i feudalny system kastowy powrócił, w hardcorowym, Przyczajony tygrys -rodzaj drogi. Po znalezieniu wyjątkowego chłopca M.K. (Rycerz Aramis) dosłownie wewnątrz pudełka , Sunny rozpoczyna epicką podróż przez świat, w którym sztuki walki narzucają reguły walki.

Oprócz oczywistego uroku kultury nerdów – mieczy! Gorące, złe panie walczą! Latające kopnięcia! - najnowsza oferta AMC wyróżnia się tak silnym międzynarodowym kontyngentem zarówno przed, jak i za kamerami. Stephen Fung jest kolejnym producentem wykonawczym W Badlands , a co bardziej niesamowite, jest reżyserem walki. Wraz z doskonale nazywanym Mistrz DeeDee , Fung spędził tygodnie szkoląc aktorów w Obóz treningowy sztuk walki zanim zaczęto kręcić główne zdjęcia.

Po panelu rozmawialiśmy z Fung o procesie przekształcania hollywoodzkich aktorów w wiarygodnych wojowników.

Obserwator : Jakie były trudności w tłumaczeniu tej formy sztuki filmowej na mały ekran?

Stephen Fung
: To podróż akcji, jeśli mogę to ująć. To nie jest film, w którym jest to jednorazowe doświadczenie, a po kilku godzinach kończy się. To może być wiele sezonów. Musiałem więc pomyśleć: Cóż, nie mogę rzucić wszystkiego w pierwszym sezonie, nie mówiąc już o pierwszym odcinku. Nie możemy od razu pokazać pełnej gamy sztuk walki. Pilot musi być dobry; musi mieć w sobie mięso, ale nie możemy tam rzucić wszystkich sztuczek.

Więc zrobiliśmy mapę postaci i ich podróży oraz rodzaj broni, którą wybrali, i od tego zaczynamy. Zaczynamy z Sunny walczącym gołymi rękami, ponieważ chcemy, aby publiczność zobaczyła, jak dobry jest bez ostrzy. Zachowamy ostrza na następną walkę. Tak więc walka o drzewo: to jest ostry styl, pewien wygląd; potem walka o deszcz, która jest bardziej poetycka. Właśnie widziałeś walkę z Wdową (podczas panelu), czyli tak walczy bardzo silna kobieta i jest ona zupełnie inna niż inne, które widzieliśmy wcześniej. (Uwaga red.: nie będziesz znowu patrzeć na szpilki w ten sam sposób.)

Każda postać ma swoje mocne i słabe strony. Quinn, który jest najpotężniejszym baronem w krainie, walczy jednym szerokim mieczem, w którym chodzi o władzę. Nie chodzi o wymyślne ruchy, chodzi o przecinanie wrogów.

Obserwator : Więc wszystko sprowadza się do instynktownego doświadczenia zrozumienia postaci poprzez jej styl walki?

Grzyb : Dokładnie. Inną rzeczą, którą chcieliśmy zrobić, było utrzymanie go w dobrym stanie. Nic nadprzyrodzonego w walkach. Żadnego latania.

Obserwator : W sieci są filmy, na których wraz z Mistrzem Dee Dee (koordynatorem sztuk walki) trenujecie obsadę na obozie treningowym sztuk walki w ramach przygotowań do występu. Muszę myśleć, że dla niektórych aktorów musiała to być STRAWA krzywa uczenia się. Czy możesz trochę opowiedzieć o tym procesie?

Grzyb : Obóz startowy odbył się dwa miesiące przed głównymi zdjęciami. I zawsze wierzyłem, że obozy szkoleniowe to nie tylko przygotowanie aktorów fizycznie, ale także mentalnie. Aby jak najbardziej zbliżyć się do mentalności wojownika. Mieliśmy więc ludzi trenujących od 9 do 4. Zazwyczaj dzień zaczynał się od rozgrzewek, ćwiczeń, a kończyliśmy go ćwiczeniem ruchów specjalnie zaprojektowanych do walk w serii. Następnie praca z drutu. Potem wracali do domu i odpoczywali, podczas gdy ja i mistrz Dee Dee zostawaliśmy i układaliśmy choreografię do walki, którą kręciłem kamerą. W nocy wracałem do domu i bardzo szybko go edytowałem.

Potem przynosiłem to reżyserom i rozmawialiśmy o tym, jak to ulepszyć.

Obserwator : Który z aktorów po obozie, według ciebie, jest najbardziej ulepszony?

Grzyb : Myślę, że na pewno Emily (Beechum, która gra Wdowę) i Aramis (który gra M.K.), ponieważ miał tak dużo pracy przy przewodach. Możesz być w stanie szybko bardzo wysoko i dobrze na ziemi, ale kiedy już znajdziesz się na linie… sposób, w jaki się obracasz, sposób, w jaki używasz mocy, jest inny. Ponieważ Aramis walczy… inaczej, nie zdradzając zbyt wiele.

W Hollywood jest dużo pracy z drutem i jest to znakomicie wykorzystane. Różnica polega na tym, że w Chinach mielibyśmy mężczyzn fizycznie trzymających przewody i podciągających aktorów, podczas gdy tutaj jest to mechaniczne. To całkiem elektroniczne. Ale do tego potrzebowaliśmy tak specyficznego odczucia, a ziemie tak różne, że bardzo trudno było to zrobić z maszynami. To jedna z różnic.

Obserwator : Co najbardziej zaskoczyło cię w przenoszeniu tych walk z obozu szkoleniowego na miejsce?

Grzyb : Same walki były bardzo podobne. Scena z wdową jest prawie taka sama, ale to dlatego, że na nią patrzysz: wszystko dzieje się w jednym dużym pokoju. Jest trochę wzniesienia, ale to tak jak w miejscu, w którym ćwiczyliśmy. Teraz weź odcinek drugi, w którym jest scena walki 50-1, ale jest w fabryce i są różne poziomy, a pod koniec Sunny jest na różnych poziomach wiązek. Tak naprawdę nie mogliśmy tego choreografować, ponieważ nasz (kompleks treningowy) był tylko jedną płaską warstwą. Po prostu musieliśmy liczyć na nasze doświadczenie.

Niektóre z nich są zaskakująco dobre. Kiedy robimy styl hongkoński, jest sporo improwizacji. Dlatego kładziemy dużą presję na dekoratorów planu i dyrektorów artystycznych tego pokazu: nie mogliśmy po prostu wymyślić tego z powietrza lub spojrzeć na plan i wyobrazić sobie, jak będzie wyglądała walka.

Obserwator : Wygląda na to, że serial ma bardzo instynktowny element.

Grzyb : Rzeczą w Hollywood jest to, że macie najlepszą technologię, najlepszy sprzęt i tak dalej. Istnieje nowa konwencja o nazwie Movicam, która jest skrzyżowaniem kamery ręcznej i steadicamu. Wspaniałą rzeczą w Mobi-Cam jest to, że możesz mieć te kinowe duże ujęcia ORAZ ten film z Hongkongu, jakbyś był w pokoju podczas walki, która jest trzymana w ręku. Tak więc na otwarcie walki mieliśmy kliper z kamerą skaczący razem z Sunny na drutach. Widzisz, jak Sunny schodzi, a potem kamera podąża za nim.

Obserwator: Czy uważasz, że chiński wpływ serialu dał Badlands tak wielkie role (i walki) dla kobiet?

Grzyb : Od początków chińskiego kina były naprawdę silne kobiece przewagi. Od Mulan do Przyczajonego Tygrysa i myślę, że wiele z tego ma związek z faktem, że kobiece walki są bardzo poetyckie. To seksowne. Tak właśnie projektuje się ich ciała. Kiedy widzisz walkę z Wdową, ma bardzo specyficzne postawy, które dobrze wyglądają.

Na tym właśnie polega nauczanie sztuk walki po chińsku, w przeciwieństwie do kina zachodniego: rytm jest inny. Hongkong to bardzo walka, walka, walka, ale potem zrywasz i przyjmujesz postawę. Tak więc ostatecznie nie chodzi o to, jaki styl sztuk walki jest używany, ale o to, co wygląda fajnie. To najważniejsza rzecz, bo to najbardziej niezwykły aspekt tego, o czym jest ten program.

Artykuły, Które Możesz Lubić :