Główny Zdrowie Jedyny sposób na bycie pozytywnym w negatywnym świecie? Nie przewracaj ula

Jedyny sposób na bycie pozytywnym w negatywnym świecie? Nie przewracaj ula

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Następnym razem, gdy będziesz chciał kogoś skrytykować, poświęć chwilę, aby zajrzeć w głąb siebie.Pexels



Otwarcie Dale Carnegie Jak zdobyć przyjaciół i mieć wpływ na ludzi z maksymą Jeśli chcesz zbierać miód, nie kopać ula.

Jak każdy zalogowany na Twitterze może ci powiedzieć, pszczoły przejęły pasiekę i wszyscy jesteśmy pokryci ich użądleniami. Tak więc pytanie brzmi: jak pogodzić potrzebę bycia pozytywnym w przytłaczająco negatywnym świecie?

Pierwsza zasada Carnegie jest prosta: Nie obwiniaj ani nie krytykuj nikogo za nic, bez względu na to, jak bardzo nawalili.

Dla wielu z nas wydaje się to niemożliwym edyktem. Kiedy ktoś popełnia błąd, musi czuć się z tego powodu źle w sposób nie budzący wątpliwości. Skąd inaczej będą wiedzieć, żeby nie robić tego ponownie? Ale blisko stulecie badań psychologicznych, odkąd Carnegie napisał swoją książkę, tylko udowodniło, że ma rację. Krytyka i obwinianie mogą być toksyczne dla relacji i szkodliwe dla biznesu.

Mózg ludzki jest nieustannie w procesie odkrywania siebie na nowo, odrzucając stare wspomnienia, aby zrobić miejsce dla nowych. Naukowcy wciąż zastanawiają się, co sprawia, że ​​pamiętamy niektóre rzeczy, a zapominamy o innych, ale wgłębiają się w ten proces, uzyskując całkiem fascynujące wyniki.

Jedna rzecz, która jest jasna, to to, że ludzie zapamiętują negatywne momenty znacznie silniej niż pozytywne. Właściwie jest na to naukowy powód. Wydarzenia, które mają silny komponent emocjonalny, pozytywny lub negatywny, mają pierwszeństwo w przechowywaniu niż wydarzenia neutralne. Ale istnieje prawdziwa różnica w poziomie jasności dobrych i złych wspomnień.

Istnieje tendencja do wyobrażania sobie wspomnień jako fotografii, pełnych obrazów chwil w czasie, które możemy przywołać do woli. Ale w rzeczywistości nawet w naszych najpotężniejszych wspomnieniach jest wiele niekompletności. Na przykład kiedyś wdałem się w bójkę z drzewem, ale nie mogłem powiedzieć, dlaczego i jak to się stało. Po prostu wiem, że tak było.

Teoria pamięci flash, rozwinięta przez Rogera Browna i Jamesa Kulika w 1977 r., badała wpływ silnych emocji na tę przejrzystość, a w kolejnych dziesięcioleciach lekarze nadal próbowali zmapować wpływ uczuć na tworzenie wspomnień.

Zazwyczaj przywołujemy pozytywne wspomnienia z silnym naciskiem na komponent emocjonalny. Na przykład narodziny dziecka przywrócą uczucie dumy i miłości w sercu rodzica. Ale negatywne wydarzenia nie tylko odkrywają emocje, ale i szczegóły. Pamięć afektywna, jak się ją czasem nazywa, często wiąże się z kompromisami między pewnymi aspektami przechowywanego doświadczenia.

Negatywne wydarzenia są częściej przywoływane z wyraźną wizualną wyrazistością, ponieważ zwykle są otoczone większym poznaniem. Nasze mózgi spędzają więcej czasu na rozważaniu ich po ich wystąpieniu, powodując pogłębienie tych ścieżek neuronowych.

Podczas gdy wracamy do pozytywnych chwil, nie analizujemy ich tak, jak robimy negatywne. Tendencja ludzkiego umysłu do rozpamiętywania negatywów nad pozytywami jest źródłem tysięcy poradników opublikowanych od czasu, gdy pierwszy z nich zszedł z prasy w 1859 roku.

Rzecz w tym, że z ewolucyjnego punktu widzenia skupianie się na złych rzeczach ma sens . Negatywne sytuacje wyzwalają nasze instynkty przetrwania, a analizując sytuacje ex post facto, możemy opracować strategie, które pozwolą nam lepiej następnym razem. Nasz mózg ciężko pracuje, aby zaakcentować negatywy, aby tylko utrzymać nas przy życiu.

Więc jeśli nasze umysły są predysponowane do zajmowania się negatywami, dlaczego dajemy negatywną informację zwrotną innym? Wydaje się to głupie i przynoszące efekt przeciwny do zamierzonego.

Jest świetny artykuł dr Stevena Stosny'ego w Psychology Today, który wyjaśnia, dlaczego krytyka nie prowadzi do zmiany zachowania. Rozkłada to na parę stwierdzeń :

Wymaga poddania się, a my nienawidzimy się poddawać.
To dewaluuje, a my nienawidzimy czuć się dewaluowani.

Dr Stosny przekonuje, że kiedy kogoś krytykujemy, nie robimy tego dla jego korzyści — nawet jeśli chcemy tak myśleć. Robimy to, by bronić naszego ego. To sposób komunikowania drugiej osobie, że jej działania w jakiś sposób obniżyły naszą wartość. Bierzemy to zranione ego i próbujemy przerzucić je na inną osobę, aby poczuć się lepiej.

Wraz ze sposobem, w jaki mózg przechowuje wspomnienia, negatywne emocje wynikające z krytyki i obwiniania będą przyczepiać się do ciebie jak minóg, zabarwiając wszelkie przyszłe interakcje, które osoba z tobą będzie miała. Pewnie dla niektórych jest już za późno, ale dokonanie świadomego, świadomego wyboru, aby tego uniknąć w przyszłości, z pewnością przyniesie korzyści.

Następnym razem, gdy będziesz chciał kogoś skrytykować, poświęć chwilę, aby zajrzeć w głąb siebie. Carnegie zaleca trzymanie w portfelu pięciodolarowego banknotu, abyś mógł patrzeć na oblicze Abe Lincolna, ale to trochę dziwne w 2017 roku. Kto w ogóle nosi portfel?

BJ Mendelsondel jest autorem Social Media to Bullshit z St. Martin’s Press. Można go znaleźć na Twitterze pod adresem @BJMendelson

Artykuły, Które Możesz Lubić :