Główny Innowacja Nowy odrzutowiec naddźwiękowy pędzi w kierunku startu. Czy świat jest gotowy?

Nowy odrzutowiec naddźwiękowy pędzi w kierunku startu. Czy świat jest gotowy?

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Model odrzutowca Boom OvertureBum



Naddźwiękowe podróże lotnicze zbliżają się do powrotu.

Startup z Kolorado Boom Supersonic jest w trakcie nowego odrzutowca o nazwie Overture, który, jak mówi, będzie najszybszym samolotem na świecie. Podążając śladami Concorde, Uwertura zabierze podróżników po całym świecie szybciej niż prędkość dźwięku. Oczekuje się, że odrzutowiec wyląduje w niebie dla pasażerskich podróży lotniczych już w 2025 r., A loty na modelu testowym Boom XB-1 rozpoczną się na początku 2021 r.

Wzniosłe ambicje Booma napotkają znaczne przeciwności. Ostatni odrzutowiec naddźwiękowy, Concorde, pozostaje w świadomości społecznej nawet 17 lat po przejściu na emeryturę. Concorde, zbudowany przez Aérospatiale (obecnie Airbus) i British Aircraft Corporation (obecnie BAE Systems), wystartował w 1969 roku i był najszybszym samolotem pasażerskim na rynku, poruszającym się z ponad dwukrotnie większą prędkością dźwięku. Do dziś nie ma samolotów pasażerskich, które choćby zbliżyły się do prędkości, jakie mógłby osiągnąć Concorde.

Concorde był technologicznym arcydziełem… Zrobił coś naprawdę niezwykłego. Może przewozić pasażerów z prędkością dwukrotnie większą niż dźwięk, mówi Bob van der Linden, kurator ds. transportu lotniczego i samolotów specjalnego przeznaczenia w Smithsonian Institution.

Pomimo wszystkich swoich innowacji technologicznych, Concorde ostatecznie został uziemiony ze względu na przepisy i wynikającą z tego jego opłacalność ekonomiczną.

W 1973 roku Federalna Administracja Lotnictwa (Federal Aviation Administration) zabroniła cywilnych lotów naddźwiękowych nad lądem ze względu na boom dźwiękowy, jaki wytworzył samolot, gdy przełamał barierę dźwięku. To znacznie ograniczało miejsca, w których samolot mógł latać; loty transkontynentalne nie wchodziły w rachubę, a ze względu na ograniczoną pojemność paliwa, latanie przez Pacyfik również nie wchodziło w grę. Jedyne możliwe do zrealizowania loty, biorąc pod uwagę okoliczności, odbywały się przez Północny Atlantyk do iz Ameryki Północnej (Nowy Jork i Waszyngton, DC) do Europy (Londyn i Paryż).

Ostatecznie ograniczone trasy nie wystarczyły, aby zapewnić długoterminową stabilność ani producentowi, ani liniom lotniczym – British Airways i Air France były jedynymi przewoźnikami, którzy latali samolotami. Wiele linii lotniczych ustawiało się w kolejce po opcje w samolocie, a kiedy faktycznie zobaczyły koszty operacyjne, nikt [inny] go nie kupił, wyjaśnia Van der Linden.

Nie pomogła też opinia publiczna. W lipcu 2000 r. Concorde obsługiwany przez Air France rozbił się poza Paryżem, zabijając wszystkie 109 osób na pokładzie. W rezultacie samolot stał się statystycznie jednym z najbezpieczniejszych samolotów na rynku, a stał się najbardziej śmiercionośny, po części dlatego, że latał na tak niewielu trasach.

Mimo że problem został rozwiązany, mimo że Air France i British Airways poczyniły znaczne inwestycje, aby wzmocnić swoje samoloty i zapewnić, że wypadek nigdy się nie powtórzy, nigdy nie zaobserwowali wystarczającego powrotu klientów, aby kontynuować eksploatację samolotu, wyjaśnia Henry Harteveldt. prezes i analityk branży turystycznej w Atmosphere Research Group. Po atakach terrorystycznych z 11 września 2001 r. zaufanie konsumentów do podróży lotniczych spadło. Concorde nigdy się nie odzyskał i został uziemiony w 2003 roku. CENTENNIAL, COLORADO – 14 LISTOPADA: Jest to duży model XB-1 Supersonic Demonstrator w Boom Technology na lotnisku Centennial 14 listopada 2016 r. w Centennial, Kolorado. Boom Technology buduje naddźwiękowy odrzutowiec, który może podróżować z 40 pasażerami z Nowego Jorku do Londynu w 3,4 godziny i pobierać opłaty za standardowe taryfy. Odrzutowiec leci 2,2 Macha lub 1451 mil na godzinę.Helen H. Richardson / The Denver Post przez Getty Images








Prawie dwie dekady później Boom uważa, że ​​istnieje teraz zrównoważony rynek dla naddźwiękowych pasażerskich podróży lotniczych.

Stosowana przez firmę technologia, w tym stabilne termicznie płatowce z kompozytu węglowego zamiast aluminium, co sprawia, że ​​samolot jest lżejszy, jest już na miejscu. Firma twierdzi, że będzie w stanie skrócić czas podróży o połowę – z Seattle do Tokio w cztery i pół godziny, z Nowego Jorku do Londynu tylko trzy i pół. A wszystkie miejsca będą w klasie biznes.

Popyt to kolejne pytanie.

Dziś warunki do lotów naddźwiękowych głównego nurtu są tutaj. Międzynarodowe podróże pasażerskie wzrosły ponad 7-krotnie od 1970 roku. Pomimo krótkoterminowych skutków COVID-19, oczekuje się, że trendy te utrzymają się, mówi Blake Scholl, założyciel i dyrektor generalny Boom Supersonic. Postęp technologiczny pozwala Overture latać w sposób zrównoważony na ponad 500 trasach transoceanicznych — po cenach porównywalnych z dzisiejszą klasą biznesową.

Harteveldt uważa, że ​​zanim Overture będzie gotowe do startu, zdrowie publiczne i gospodarka będą w znacznie lepszej kondycji niż obecnie. Mówi, że podróże służbowe, które byłyby głównymi odbiorcami samolotów naddźwiękowych, powrócą. Krajobraz gospodarczy będzie znacznie lepszy niż obecnie.

Jest mnóstwo czasu, ale w tej chwili z pewnością sprawy nie wyglądają dobrze — w tej chwili podróże służbowe gwałtownie spadły a linie lotnicze są przywiązane do gotówki. W październiku, po wygaśnięciu pomocy rządowej, American Airlines i United zwolniły łącznie 32 000 pracowników.

Boom nawiązał współpracę z Japan Airlines (JAL), które zamówiły w przedsprzedaży 20 samolotów, ale teraz stoją w obliczu finansowego niebezpieczeństwa. Tokijska linia lotnicza odnotowała w trzecim kwartale 810 milionów dolarów straty operacyjnej, podczas gdy jej kadra kierownicza obniżyła pensje o 10% w kwietniu na piętach pandemii COVID-19. JAL nadal radził sobie znacznie lepiej niż inne linie lotnicze na całym świecie, ale zrównoważony rozwój nadal pozostaje kwestią. Renderowanie wnętrza naddźwiękowego odrzutowca UwerturyBum



To nie tylko podróże w abstrakcji; krzykliwe odrzutowce również spadają. Podczas gdy uziemienie Concorde miało miejsce 17 lat temu, kontrowersje związane z Boeingiem 737 MAX po raz kolejny powodują, że konsumenci są bardzo czujni.

Po dwóch wypadkach, w których zginęło 346 pasażerów, śledztwo ujawniło, że Boeing i organy regulacyjne poszli na skróty w procesie zatwierdzania masywnego odrzutowca. W maju 2019 r. badanie Barclays wykazało, że ponad połowa lotników nie byłaby skłonna podróżować 737 Max

To wszystko jest trochę bałaganu. Podobno irlandzki przewoźnik budżetowy RyanAir zamierza kupić do 200 737 odrzutowców Max, podczas gdy Alaska Airlines jest zbliżanie się do umowy na zakup nieujawnionej ich liczby. Pytanie, czy zostaną dostarczone, jest kwestią otwartą — w październiku Boening zapowiedziane że otrzymał trzy anulowane zamówienia na 737 MAX i dostarczył klientom tylko 11 zamówień, czyli mniej niż przed laty. 737 MAX niszczy również inne odrzutowce we flocie Boeinga, ponieważ do tej pory firma zrealizowała w tym roku prawie 450 anulowanych zamówień.

Ostatecznie podróżująca publiczność będzie ostatecznym sędzią i ławą przysięgłych… ludzie będą chcieli mieć pewność, że samoloty będą bezpieczne, kontynuuje Harteveldt.

Boom wciąż ma trochę czasu; Firma wprowadziła swój samolot demonstracyjny do lotów testowych, ale te nie wystartują przed początkiem 2021 r. W 2022 r. rozpocznie budowę fabryki Overture, a w 2023 r. wprowadzi do produkcji pierwszy samolot. następne wdrożenie naddźwiękowe w 2025 roku, mówi Scholl obserwatorowi.

Oś czasu pozwala również Boomowi obejść inną barierę, którą obecnie linie lotnicze i producenci samolotów spieszą, aby dowiedzieć się, jak rozwiązać już teraz – jak zmodernizować odrzutowce w świecie po COVID-19. „Projektowanie pierwszego samolotu po COVID daje nam możliwość wyobrażenia sobie kabiny, która maksymalizuje prywatność i przepływ powietrza oraz minimalizuje kontakt z powierzchnią”, dodaje Scholl.

Artykuły, Które Możesz Lubić :