Wczesne życie wyczekiwanej przez Netflix adaptacji na żywo ukochanego serialu anime Kowboj Bebop był burzliwy bez własnej winy. Internet rozbłysnął, gdy w listopadzie 2018 r. ogłoszono, że Netflix zajmie się serialem z 10-odcinkowe zamówienie , a zapłon ponownie, gdy John Cho, Mustafa Shakir, Daniella Pineda i Alex Hassell zostali obsadzeni w głównych rolach. Jednak w październiku produkcja została zmuszona do wstrzymania na siedem do dziewięciu miesięcy z powodu Kontuzja kolana cierpiał Cho, a teraz, wraz z pandemią koronawirusa, nie jest jasne, kiedy jakiekolwiek filmy i seriale zostaną wznowione.
Ale to, że wszyscy utknęliśmy w domu, nie oznacza Kowboj Bebop kreatywny zespół po prostu leniuchuje. Scenarzysta i producent wykonawczy Jeff Pinkner ( Frędzle , Stracony ) chce wrócić do pracy nad serialem, co, jak ma nadzieję, zachwyci fanów oryginalnego anime z 1998 roku i przyciągnie nowych widzów, którzy nie mają wcześniejszej wiedzy o serialu.
Myślę, że jestem bardzo podekscytowany możliwością wzięcia tego kultowego anime i ożywienia go, powiedział Pinkner „Obserwatorowi”, zanim wyruszył na spotkanie z notatkami na temat scenariusza drugiego sezonu. Myślę, że nasi aktorzy są spektakularni. Świat, który tworzymy w Nowej Zelandii, do którego z radością wracamy tak szybko, jak to możliwe, jest naprawdę zabawną, dynamiczną wizualizacją tego szalonego anime. Myślę, że ponieważ mamy te godzinne odcinki, mamy okazję wziąć anime i po prostu pogłębić i zwymiarować materiał źródłowy. Naprawdę opowiadaj historie osadzone w tym świecie w sposób, który, miejmy nadzieję, nie tylko zachwyci fanów anime, ale także odsłoni całą masę nowych ludzi w świecie Kowboj Bebop , niesamowite dzieło Yoko Kanno. To rozkosz. To zupełnie inne niż Stracony pod każdym względem, ale to była radość.