Jane Fonda nie boi się złożyć ostatniego ukłonu. Weteran aktorka i aktywistka szczerze mówiła o śmierci podczas rozmowy Rozrywka dziś wieczorem w wywiadzie przed jej 85. urodzinami. Jane, która ją ujawniła ma raka we wrześniu 2022 r. powiedziała programowi, że „realistycznie” ocenia czas, który jej pozostał, i „nie boi się iść”.
„Nie będę tu dłużej” — wyjaśniła gwiazda, która 21 grudnia będzie obchodzić swoje 85. urodziny. „Kiedy będziesz w moim wieku, lepiej bądź świadomy ilości czasu, który jest za tobą, a nie przed tobą. To znaczy, to jest po prostu realistyczne.
The Grace i Frankie gwiazda dodała, że „nie boi się iść”. 'Jestem gotowy. Miałem wspaniałe życie”, powiedziała, dodając również: „Nie żebym chciała jechać, ale mam świadomość, że nastąpi to raczej wcześniej niż później”.
Jane wyjaśniła, co chciałaby osiągnąć w ostatnich latach, zauważając: „Chcę zobaczyć, jak moje wnuki dorastają na tyle, żebym mogła wychodzić ze świadomością, że wszystko będzie dobrze, to byłoby ważne”. Nie zapomniała o swoim aktywizmie, dodając: „Moja praca nad klimatem, będę to robić, dopóki nie upadnę”.
Jane ujawniła, że była w trakcie leczenia raka Wideo na Instagramie 2 września, mówiąc obserwującym: „Więc, moi drodzy przyjaciele, mam coś osobistego, czym chcę się podzielić. Zdiagnozowano u mnie chłoniaka nieziarniczego i rozpocząłem chemioterapię”.
Zobacz ten post na Instagramie
„To bardzo uleczalny rak. 80% ludzi przeżywa, więc czuję się szczęściarą” – kontynuowała. „Mam też szczęście, bo mam ubezpieczenie zdrowotne i dostęp do najlepszych lekarzy i zabiegów. Zdaję sobie sprawę, i jest to bolesne, że jestem w tym uprzywilejowany. Prawie każda rodzina w Ameryce miała do czynienia z rakiem w takim czy innym czasie, a zbyt wielu nie ma dostępu do wysokiej jakości opieki zdrowotnej, którą otrzymuję, a to nie jest w porządku”.