Parafrazując Lin-Manuel Mirandę: co za zwariowany czas żyć teraz. Nie wiem jak wy, ale budzę się każdego ranka z uczuciem piasku prześlizgującego się przez klepsydrę, tyle że ktoś wziął klepsydrę, rozbił ją na pół i po prostu wylał na ziemię. Tak, tak to jest być teraz żywym.
Szczerze mówiąc, powinienem być wczoraj zachwycony, co z nowym zwiastunem i tak dalej. Jako jeden z największych Bliźniacze szczyty rozdaj się tam — i szczerze, jeśli nie znasz do tej pory moich danych uwierzytelniających, wróć i wygoogluj to; Mam dość hipnotyzowania - powrót po 25 latach najdziwniejszego programu w telewizji powinien wywołać łzy słodko-gorzkiej radości z powodu Ostatniej Dobrej Rzeczy.
https://www.youtube.com/watch?v=vsdRG0mJj-w&feature=youtu.be
Ale coś mnie dręczy już od kilku lat, prawdopodobnie od tego czasu Vinnie i ja wróciliśmy do serialu prawie dokładnie dwa lata temu i wreszcie zobaczyłem dramat ABC oczami zdezorientowanego milenialsa: is Bliźniacze szczyty może nie NAJWIĘKSZY TELEWIZYJNY PROGRAM WSZECHCZASÓW, jak wcześniej zakładałem?
Bo oto rzecz: Bliźniacze szczyty ma jedne z najbardziej kultowych obrazów w historii telewizji. Masz mężczyznę z innego miejsca, mówiącego wstecznie*, zajebionego kredensa, którego roszczenia do sławy polegały na tym, że wcześnie adoptował taniec Elaine ...
Albo nie, czekaj, byłeś facetem, który czekał na więcej czasu Leo? Super interesuje cię historia Josie? Gówno obchodzi się z okropnym byłym mężem Normy? A co z Nadine, tak? CZY DZIENNIKA DZIENNIKA Albo Mike? A może JEDNORĘCZNY MIKE?
Dlatego nie obwiniam Vinniego, kiedy on zapytał : Czy mylę się w myśleniu o częściach Bliźniacze szczyty po prostu nie wytrzymuj, a nie tylko w David Lynch jest to rodzaj nabytego smaku?
Mimo to, znów mam duże nadzieje, dzięki nowemu upiornemu zwiastunowi i wiedzy — smaganej teraz nad moją głową w reklamach podcastów — którą Lynch napisał i wyreżyserował każdy odcinek. Więc przynajmniej jeśli jest do kitu, będzie do kitu pod szczególną wizją Davida Lyncha. I zabiorę beznadziejnego Lyncha nad wszelkie inne treści, w każdy dzień tygodnia.
Problem z Bliźniacze szczyty czy to nigdy nie było więcej niż suma jego nieparzystych części, ale między ABC i Markiem Frostem nie winię Lyncha za odejście od drugiej połowy drugiego sezonu serialu. Najważniejsze jest to, że Bliźniacze szczyty wraca do stylu. Ten czynnik nostalgii jego fanów, niezależnie od tego, czy zasłużył, czy nie, pozwolił Lynchowi na stworzenie serialu, do którego zawsze dążył. I nie mógłbym być bardziej gotowy. Zaszalejmy!