Główny Innowacja Jak rzucić studia (bez ryzyka)

Jak rzucić studia (bez ryzyka)

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Nie rezygnuj ze studiów, po prostu weź urlop, aby popracować nad tym, nad czym chcesz pracować.Stephen Bergin/Unsplash



najlepsze miejsce na zakup pierścionka

Wiosną młodszego roku skutecznie rzuciłem studia.

Zacząłem pracować w startupie, zebrałem trochę pieniędzy, chciałem móc pracować na pełny etat, ale koledż był na przeszkodzie. Znałem heroiczne mity innych osób, które porzuciły studia, dążąc do zakładania własnych firm i pomyślałem, że wydawało mi się, że należy to zrobić w tej sytuacji.

College nigdy mi nie pasował. Nienawidzę wykładów, zdałem sobie sprawę oceny były bez znaczenia , już się dostawało dobry w samodzielnym uczeniu się i chciał mieć swobodę naucz się marketingu pośród inne umiejętności .

A potem natknąłem się na blokadę drogową, w której prawie każdy, kto chce to zrobić: moi rodzice. Oboje byli bardzo pro-college i chcieli, żebym co najmniej ukończył studia, i oczywiście nie byli zachwyceni pomysłem, abym całkowicie go rzucił. Prawdopodobnie dlatego, że wiedzieli, że raczej nie wrócę.

Na szczęście z ich uporu wyszło trochę dobrego. Po przejściu z nimi tam i z powrotem przez miesiąc lub dwa, natknąłem się na sposób, aby uzyskać to, co najlepsze z obu światów. Sposób na porzucenie szkoły bez konieczności technicznie rezygnowania, w którym można jak najłatwiej wrócić, jeśli kiedykolwiek zechcesz.

Ale najpierw musimy rozwiać pojęcie odważnego, nastawionego na startupy porzucenia college'u.

Dlaczego Zuck i Gates nie byli odważnymi odpadkami

Kiedy myślisz o studentach, którzy rzucili studia, aby zająć się swoimi start-upami, zazwyczaj myślisz o Marku Zuckerbergu lub Billu Gates. Z pewnością dostają za to największy rozgłos. A z ich historii można się spodziewać, że byli odważnymi, pionierskimi założycielami startupów, którzy: wiedział ich firmy odniosłyby sukces i wyruszyły w świat, śmiało zostawiając za sobą Harvard.

Jego zwodniczy . Dlatego.

Nikt w takich sytuacjach tak naprawdę nie odpada. Nie wchodzą do dziekanatu i nie mówią „hej, odchodzę”, zamiast tego biorą urlop. Jest to tymczasowa przerwa w college'u, na którą zezwala większość szkół, z innymi zasadami, ale zazwyczaj daje ci tyle czasu, ile potrzebujesz, aby zrobić wszystko, co musisz zrobić, zanim wrócisz. Harvard nawet nie postawić wyraźny limit na jak długo możesz nie być.

Teraz wyobraź sobie, że jesteś Gatesem lub Zuckerbergiem. Twoja firma ma się dobrze, chcesz nad nią pracować, ale na przeszkodzie jest uczelnia. Cóż, na szczęście dla Ciebie możesz wziąć urlop, pracować w firmie tak długo, jak chcesz, a potem jak się zepsuje i spali, zawsze możesz wrócić.

Wyglądają tylko na odważnych wyrzutków dlatego z błąd narracyjny od nich sukces. Gdyby któreś z nich oblało wcześnie, wróciliby do ukończenia szkoły (lub kontynuowaliby urlop) i nigdy byśmy o nich nie słyszeli.

To twoja pierwsza opcja bezpiecznego porzucenia college'u i jest właściwie tym, co Adil Majid zrobił podczas swojego młodszego roku, kiedy dostał się do Kombinator Y . Nie rezygnuj ze studiów, po prostu weź urlop, aby popracować nad tym, nad czym chcesz pracować. Jeśli się uda, możesz brać wolne, a jeśli nie, zawsze możesz wrócić.

Jest dosłownie zero ryzyka dla Ciebie .

Ale jest inna opcja: ścieżka, którą wybrałem, co sprawia, że ​​umowa jest jeszcze słodsza.

Opuszczanie college'u bez ryzyka

Największym problemem z wzięciem czasu wolnego od szkoły, tak jak na urlopie, jest to, że odsuwa datę ukończenia szkoły. Jeśli na początku nie kochasz szkoły, nie spodoba ci się pomysł ukończenia studiów nawet później, więc jak możesz wziąć wolne, jednocześnie minimalnie wpływając na datę ukończenia szkoły?

Udało mi się wziąć rok wolnego od szkoły podczas mojej wiosny Junior i jesieni Senior i nadal kończę szkołę na czas. To prawda, że ​​pomogło w tym trochę kredytów AP, ale i tak byłoby to całkowicie wykonalne dla kogoś bez nich.

Aby to zrobić, musisz być na specjalności o niskiej intensywności i wysokiej elastyczności i powinieneś dobrze sobie w tym radzić. Studiowałem filozofię w szkole technicznej i przyjaźniłem się z kilkoma moimi profesorami, co ogromnie pomogło w uzyskaniu ich poparcia dla trochę zhakowania systemu. Jeśli jesteś na intensywnym, bardzo sztywnym kierunku, to po prostu nie zadziała. Zdobycie potrzebnych zajęć będzie zbyt trudne. Ale jeśli uczysz się czegoś bardziej elastycznego (po części dlatego przerzuciłem się na filozofię), twoje zasługi mogą pochodzić z większej różnorodności miejsc i uwolnić cię do tego.

Następnie zamiast brać urlop, przejdź do studiów zaocznych. W większości szkół wyższych możesz przejść na pracę w niepełnym wymiarze godzin i płacić czesne na podstawie posiadanych punktów, zamiast płacić stałą stawkę za semestr. Czasami musisz porozmawiać o tym ze swoim doradcą, w niektórych szkołach możesz po prostu zapisać się na mniej zajęć i dzieje się to automatycznie.

Teraz, niezależnie od tego, nad czym chcesz spędzić czas wolny od szkoły, musisz znaleźć profesora lub wydział przynajmniej stycznie związany z tym, nad czym pracujesz, z kim możesz przeprowadzić zaliczoną naukę.

Zaczynałem od działu przedsiębiorczości. Odkąd pracowałem w startupie, znalazłem profesora przedsiębiorczości, który miał pewne doświadczenie w pozyskiwaniu funduszy i rzuciłem go po przeprowadzeniu ukierunkowanego badania, w którym pracowałem z nim nad tworzeniem materiałów do zbierania funduszy, takich jak prezentacje i arkusze kalkulacyjne dla inwestorów, dawał mi opinie na ten temat i pomagał mi go ulepszać, a ja dostawałem zaliczenie kursu. To wszystko, co i tak bym wykonywał, był cenny mentor , a opinie pomogły mi je ulepszyć, więc otrzymywałem punkty kredytowe klasy bez dodatkowej pracy.

Potem poszedłem na wydział filozofii i namówiłem ich na ukierunkowaną naukę etyki w przedsiębiorczości. Spotykałem się co dwa tygodnie z profesorem, aby o tym porozmawiać, potem napisałem pracę końcową na koniec semestru (miał mniej niż 10 stron i został wyrzucony w ciągu jednej nocy) i zdobyłem kolejny kurs o wartości półtora punktów.

W ciągu jednego semestru zaliczyłem dwa i pół kursów zaliczonych, prawie nie wykonując dla nich pracy i nie biorąc żadnych zajęć. Jesienią zrobiłem mniej więcej to samo, a kiedy wróciłem do college'u, zamiast spóźnić się o rok, spóźniłem się zaledwie o semestr i łatwo było nadrobić kilka dodatkowych zajęć. Co więcej, boisko było nieskończenie łatwiejsze dla moich rodziców, ponieważ tak naprawdę już nie rezygnowałem, tylko brałem mniej zajęć.

Każdy mógł to powtórzyć. Znajdź profesora, z którym możesz pracować i poproś swoją szkołę o zatwierdzenie skierowanych punktów, a otrzymasz bezpłatny postęp w kierunku uzyskania dyplomu podczas robienia praca, którą chcesz wykonywać tak czy inaczej.

Jeśli to, nad czym pracujesz, wystartuje, będziesz w doskonałej pozycji, aby wejść na całość i w pełni wykorzystać to doświadczenie.

A jeśli tak się nie stanie, a ty chcesz skończyć studia, tak jak ja, będziesz w znacznie lepszej sytuacji, aby wrócić bez konieczności nadrabiania straconego czasu.

Nat Eliason pisze na swojej własnej stronie at nateliason.com , a znajdziesz go na Twitterze @nataliaszewska .

Artykuły, Które Możesz Lubić :