Warren B. Kannders , były wiceprzewodniczący Whitney Museum of American Art , który ustąpił zeszłego lata po kontroli przeprowadzonej przez grupę protestacyjną Odkolonizuj to miejsce , ogłosił we wtorek, że zamierza sprzedać swoją firmę produkującą sprzęt wojskowy, Kraina Safari , dywizji, które sprzedają rozwiązania do kontroli tłumu, w tym środki chemiczne, amunicję i pałki, organom ścigania i agencjom wojskowym. Innymi słowy, Safariland nie będzie już produkować gazu łzawiącego, środka chemicznego, który amerykańskie organy ścigania intensywnie stosowały przeciwko protestującym w ostatnich tygodniach. W oświadczeniu ogłaszającym zbycie, Kannders nie sprecyzował dokładnie, dlaczego to robi, ale raczej wyjaśnił, że Safariland skupi się na wytwarzaniu produktów oferujących pasywną ochronę defensywną.
Treść protestów w 2019 r. przeciwko powiązaniom Kanndersa z Whitney koncentrowała się przede wszystkim na tym, że czerpał zyski z rozmieszczania środków chemicznych przeciwko migrantom próbującym przekroczyć południową granicę do Stanów Zjednoczonych. Teraz jednak wznowione demonstracje Black Lives Matter w 50 stanach spotkały się z intensywnym odwetem ze strony funkcjonariuszy policji, którzy zostali schwytani przez kamery często i intensywnie rozprowadzając gaz łzawiący. Publiczne oburzenie przeciwko policji, jej wysokim budżetom i metodologii militarystycznej mogło równie dobrze dostarczyć Kanderowi motywacji do wycofania się z wydziału gazu łzawiącego.
Organy ścigania rozprowadzają gaz łzawiący wśród protestujących w Minnesocie. Obowiązuje godzina policyjna 8:00. pic.twitter.com/U3X5o45EKP
— Darryl Kuźnia (@Darryl_Kuźnia) 31 maja 2020 r.
Niedawno 22-letnia kobieta, która uczestniczyła w protestach Black Lives Matter w Columbus w stanie Ohio, zmarła dwa dni po tym, jak została narażona na działanie gazu łzawiącego i gazu pieprzowego, które były wdrożony przez policję w ramach kontroli tłumu. Incydenty takie jak te zwiększają prawdopodobieństwo, że opinia publiczna na temat gazu łzawiącego będzie nadal spadać. Jednak we wtorkowym oświadczeniu Kannders potwierdził zaangażowanie swojej firmy w egzekwowanie prawa. Patrząc w przyszłość, Safariland będzie nadal wspierać specjalistów ds. Bezpieczeństwa publicznego we wszystkich liniach usług, ponieważ codziennie ryzykują życiem, aby zapewnić bezpieczeństwo publiczne, czytamy w oświadczeniu . Opowiedzenie się po stronie policji to stanowisko, które wskazuje na to, że Kander nadal będzie podlegał publicznej kontroli w przyszłości