Wkrótce potem raporty wyszło na jaw, że FBI zwolniło Petera Strzoka za wiadomości tekstowe anty-Trump, były agent uruchomił GoFundMe kampanię mającą na celu pokrycie jego wysokich i rosnących kosztów prawnych oraz utraconych dochodów.
Strzok najpierw wypromował stronę ze swojego świeżo wybitego uchwytu na Twitterze – którego autentyczność zweryfikował Codzienny rozmówca .
Głęboko zasmucony tą decyzją. To był zaszczyt służyć mojemu krajowi i pracować z dobrymi mężczyznami i kobietami z FBI. https://t.co/iET9SbeTrv pic.twitter.com/7VTswzjoxE
- Piotr Strzok (@petestrok) 13 sierpnia 2018
Pod notatką od Zuckermana Spaedera – molocha zajmującego się sprawami sądowymi reprezentującego Strzoka – kontrowersyjna postać zamieściła link do strony GoFundMe.
W przeciwieństwie do tych, którzy zazwyczaj stają się przedmiotem śledztw partyzanckich w Waszyngtonie, Pete nie jest związany politycznie, nie jest bogatym lobbystą i nie jest zainteresowany wykorzystywaniem swojej sławy dla osobistych korzyści, czytamy na stronie kampanii. Z tego powodu nie ma głębokich kieszeni, które pozwalają mu opłacić znaczne rachunki prawne, które poniósł, aby bronić siebie i FBI przed tymi politycznymi atakami, lub łatwo pokryć wydatki poniesione przez jego utracone dochody.
W chwili pisania tej historii strona zebrała 32 000 $ ze swojego celu 150 000 $.
Niegdyś wschodząca gwiazda biura zajmującego się badaniem wykorzystania przez Hillary Clinton prywatnego serwera poczty elektronicznej jako sekretarz stanu oraz kwestią zmowy między prezydentem Trumpem a Rosją, Strzok stał się pożywką dla Republikanów po tym, jak pojawiły się wiadomości tekstowe między nim a pozamałżeńskim kochankiem. Wiadomości wydawały się wykazywać stronniczość w rosyjskim śledztwie, a agent został przeniesiony do działu zasobów ludzkich FBI.
Zeznając przed ustawodawcami w zeszłym miesiącu, Strzok zdecydował się na nieposłuszeństwo.
Powiem jasno, jednoznacznie i pod przysięgą: ani razu w ciągu 26 lat obrony mojego narodu moje osobiste opinie nie wpłynęły na jakiekolwiek podjęte przeze mnie oficjalne działania, powiedział Strzok Komisji Sądownictwa i Nadzorczej Izby Reprezentantów. Mam najwyższy szacunek dla nadzorczej roli Kongresu, ale naprawdę wierzę, że dzisiejsze przesłuchanie jest tylko kolejnym zwycięstwem w pasie Putina i kolejnym kamieniem milowym w kampanii naszych wrogów, by rozerwać Amerykę na strzępy.
Tuż po ogłoszeniu w poniedziałek odejścia Strzoka z biura Trump zabrał się do Twittera, by pochwalić się wynikiem.
Agent Peter Strzok właśnie został zwolniony z FBI – w końcu. Lista złych graczy w FBI i DOJ jest coraz dłuższa. Biorąc pod uwagę fakt, że Strzok dowodził polowaniem na czarownice, czy zostanie on usunięty? To totalna mistyfikacja. Bez zmowy, bez przeszkód – po prostu walczę!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 13 sierpnia 2018