przeglądaj rekordy ludzi za darmo
Oskarżycielka Bretta Kavanaugha, Christine Blasey Ford, opowiedziała o swoich doświadczeniach z prześladowaniem mediów podczas swojego zeznania przed Senacką Komisją Sądownictwa w czwartek.
Zapytana przez prawodawców, dlaczego zdecydowała się przedstawić swoją historię, profesor Palo Alto powiedziała Kongresowi, że reporterzy zalali jej dom i miejsce pracy po tym, jak zaczął krążyć jej anonimowy list do senator Dianne Feinstein (D-Calif.).
Kiedy prasa zaczęła donosić o istnieniu listu, który wysłałem do senatora Feinsteina, spotkałem się z rosnącą presją, powiedział Ford. W moim domu i miejscu pracy pojawili się reporterzy domagając się informacji o liście w obecności moich absolwentów. Zadzwonili do moich szefów i współpracowników i zostawili mi wiele wiadomości, w których bardzo jasno było jasne, że moje nazwisko zostanie ujawnione mediom.
Zapisz się do codziennego biuletynu obserwatora
Ford opisał scenę, w której jeden reporter pojawił się w jej domu i próbował uspokoić psa przez okno.
Profesor nazwał również narrację mediów o jej nocy, w której rzekomo została zaatakowana przez Kavanaugha jako nastolatka, nieprawdziwa.
To nie była tak naprawdę impreza, jak głosiły wiadomości, powiedział Ford. To było spotkanie.
Reporterzy tropiący Christine Blasey Ford w pracy i domu wykonywali swoją pracę w zwyczajny sposób, a jednak jeśli chodzi o ofiarę napaści seksualnej, trudno nie kwestionować, czy zwyczajność jest akceptowalna.
- Irin Carmon (@irin) 27 września 2018 r.
Słucham Christine Blasey Ford, która opowiada o wielu sposobach, w jakie reporterzy zakłócali jej życie, i jako dziennikarka jestem głęboko skonfliktowana. Przykrywając potencjalną traumę, uczymy się tylko wrażliwości. Nie każdy dostaje tę notatkę. #KavanaughPrzesłuchania
— Dan Lamothe (@DanLamothe) 27 września 2018 r.
Sposób, w jaki dr Christine Blasey Ford opisała reporterów i media, które dodawały jej traumy, jest kwestią, o której myślę każdego dnia. W którym momencie historia jest ważniejsza od traumy i dobrego samopoczucia ocalałego? #KavanaughPrzesłuchania
- Alanna Vagianos (@lannadelgrey) 27 września 2018 r.
Doświadczenia Forda z mediami wywołały debatę internetową z dziennikarzami. Nowy Jork Irin Cameron z magazynu Magazine napisała na Twitterze, że reporterzy śledzący Christine Blasey Ford w pracy i w domu wykonują swoją pracę w zwykły sposób, a jednak jeśli chodzi o ofiarę napaści seksualnej, trudno nie kwestionować, czy pospolitość jest akceptowalna.
W którym momencie historia jest ważniejsza od traumy i dobrego samopoczucia ocalałego? – zapytała Alanna Vagianos z The Huffington Post.
Washington Post Tymczasem Dan Lamothe napisał na Twitterze, że doświadczenia Forda pozostawiły go w konflikcie.
Przykrywając potencjalną traumę, uczymy się tylko wrażliwości. Nie każdy dostaje tę notatkę, dodał reporter.