BrooklynPaper.com .
Głowa dzika użyje tak zwanego „F. Delikatesy Martinella”, które zgodnie z raportem zostaną otwarte pod koniec tego miesiąca w pobliżu State Street jako laboratorium do badania zwyczajów konsumentów.
RuthAnn LeMore, rzeczniczka Boar’s Head, powiedziała gazecie: „Chcemy zrozumieć środowisko handlu detalicznego i testować nowe produkty, testować nowe koncepcje i przedstawiać je naszym dystrybutorom detalicznym i partnerom.
Nazwa delikatesów może brzmieć jak typowy włosko-amerykański pseudonim, ale co ciekawe, jest to złożona nazwa wywodząca się od nazw dyrektorów Boar’s Head:
„F” dla założyciela Boar’s Head Provisions Franka Brunckhorsta, „Martin” dla dyrektora generalnego Roberta Martina i „-ella” dla jej prezesa Michaela Martelli”.
Według Papier delikatesy będą „oferowały wędliny i sery z Głowy Dzika, a także sałatki, zupy, kawę i pieczywo wypiekane przez miejscowe ręce…”