Główny Polityka Czy Romneys kłamią o niesławnej przejażdżce po dachu swojego psa?

Czy Romneys kłamią o niesławnej przejażdżce po dachu swojego psa?

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
Mitt Romney głaska psa (nie Seamusa) podczas przerwy w kampanii w 2008 roku. (Zdjęcie: Getty)



W wywiad z Diane Sawyer w ABC News Zeszłej nocy Mitt i Ann Romney poruszyli jeden z bardziej uporczywych tematów tej kampanii prezydenckiej – niesławną podróż samochodem z 1983 roku, kiedy przypięli swojego psa Seamusa do dachu rodzinnego samochodu. Pani Romney powiedziała pani Sawyer, że seter irlandzki uwielbia jeździć na dachu samochodu, ale Polityk odkrył nowe informacje wskazujące, że Romneyowie mogli nie być szczerzy w sprawie kontrowersji psów.

W styczniu pewien typer powiedział nam, że jeden z synów Romneya powiedział, że zamiast spędzać resztę swoich dni w Kalifornii, jak twierdziła rodzina, Seamus faktycznie uciekł po wycieczce na dachu.

Pani Romney powiedziała wcześniej, że po podróży pies dożył sędziwego wieku w Kalifornii ze starszą siostrą Romneya, Jane. Jednak były mąż Jane Romney, Bruce H. Robinson, powiedział nam, że to nie może być prawda.

To nieprawda, powiedział Robinson o wyjaśnieniu Ann Romney, co stało się z Seamusem.

Historia Seamusa pojawiła się po raz pierwszy w 2007 roku Bostoński Glob profil pana Romneya, który ujawnił, że umieścił psa w transporterze przymocowanym do dachu jego samochodu na 12-godzinną jazdę do rodzinnego domu wakacyjnego w Kanadzie. Podczas podróży pies wypróżnił się na siebie, a pan Romney odpowiedział, spuszczając samochód i wkładając psa z powrotem do walizki. Historia wywołała puszysty kerfuffle, inspirujący ciosy z kampanii Obamy , uporczywe protesty i grupa wspierana przez PAC w ukryciu, , Dogs Against Romney, poświęcone utrzymywaniu tej historii w wiadomościach.

Pan Robinson, lekarz i bratanek nieżyjącego prezydenta Kościoła Mormonów Gordona Hinckleya, poślubił Jane Romney w 1958 roku. W 1968 roku poleciał do Francji, aby zaopiekować się Romneyem po tym, jak przyszły kandydat do Białego Domu prawie zginął w samochodzie wypadek podczas pracy jako misjonarz mormonów. Pan Robinson powiedział nam, że on i Jane Romney rzeczywiście zabrali Seamusa do Kalifornii, ale to było przed 1980 rokiem (wakacje, o których mowa, miały miejsce w 1983 roku) i oddali psa przed słynną wycieczką po dachu.

Pan Robinson powiedział, że Mitt i Ann Romney oddali Seamusa, ponieważ nie mogli poradzić sobie z psem, którego Robinson opisał jako wędrowca, który miał skłonność do ucieczki.

W tym momencie mieli kilku swoich małych chłopców, powiedział pan Robinson. Więc nam go dali.

Pan Robinson powiedział, że nie pamięta dokładnie roku, w którym Seamus zamieszkał z nim i Jane, ale jest pewien, że było to na długo przed jazdą na dachu.

(Kampania Romney nie odpowiedziała na komentarz do czasu publikacji, a Jane Romney nie mogła zostać osiągnięta.)

Mieszkaliśmy w okolicy Sacramento, więc Jane i ja, w latach 70., powiedziałbym, że około 78, ale nie jestem tego w 100 procentach pewien, powiedział Robinson. Zaopiekowaliśmy się więc Seamusem, pięknym, wspaniałym psem. Mieliśmy jeszcze trzy własne psy, ale mieliśmy akr posiadłości z widokiem na rzekę American River, więc mieliśmy dużo ziemi, aby zająć się tymi psami i po nich wędrować.

Pan Robinson powiedział, że jest pewien, że oddali psa Romneyom, kiedy on i Jane rozwiedli się w 1980 roku. W tym momencie Jane zamieszkała w południowej Kalifornii, a pan Robinson powiedział, że nie jest w stanie sama poradzić sobie z psem .

Mieliśmy go przez trzy lub cztery lata, ale nie mogłem przysiąc, ile dokładnie to trwało, ale i tak to były lata, powiedział pan Robinson. Potem oddaliśmy go ponownie Mittowi i myślę, że właściwie zerwaliśmy z Jane. Rozwiedliśmy się w 1980 roku, więc myślę, że w tamtym momencie nie mogła już dłużej radzić sobie z psem i myślę, że wtedy oddała go Mittowi, jakiś czas po naszym rozstaniu. Tak więc Mitt znów trafił z psem, a potem ten odcinek, który został tak szeroko spopularyzowany w całym kraju.

W czasie, gdy on i Jane sprawowali opiekę nad Seamusem, Robinson powiedział, że pies miał historię ucieczek.

Uciekł nam kilka razy, ale namierzyliśmy go i policja zgłosiła go. Oczywiście miał na sobie metkę, więc zawsze byli w stanie go zidentyfikować i sprowadzić z powrotem, powiedział pan Robinson. Był przemiłym psem, ale sprawiał trochę kłopotów, ponieważ wędrował, wędrowny pies.

Pan Robinson podobno miał zjadliwy rozwód z Jane Romney, ale powiedział, że w rodzinie nie ma złej krwi. Pan Robinson powiedział nam, że został niedawno zaproszony na specjalną kolację z kampanią Romneya i że planuje głosować na pana Romneya, którego określił jako wspaniałego. Powiedział też, że nie wierzy, że jazda Seamusa na dachu była nadużyciem.

Mitt nie byłby w stanie nadużyć nikogo ani niczego. Jest na to zbyt życzliwy, cokolwiek chcesz o nim powiedzieć, jest życzliwą osobą, powiedział pan Robsinson. Nie sądzę, żeby Seamus był kiedykolwiek w jakikolwiek sposób maltretowany.

We wczorajszym wywiadzie dla ABC News pani Sawyer zapytała pana Romneya, czy ponownie umieściłby psa na dachu swojego samochodu.

Z pewnością nie z taką uwagą, jaka została przyjęta, powiedział.

Nie wyobrażamy sobie.

Artykuły, Które Możesz Lubić :